Jak robić zakupy w markecie budowlanym niczym profesjonalista. Poradnik

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci około 6 minut

Zakupy w markecie budowlanym mogą być świetną zabawą, ale także bardzo męczącym i frustrującym doświadczeniem. Na podstawie wypowiedzi osób, dla których odwiedziny w tego typu sklepach stanowią chleb powszedni – czyli architektów wnętrz, projektantów, dekoratorów i wykonawców – przygotowaliśmy krótki przewodnik, jak kupować bezstresowo, szybko, sprawnie oraz tylko to, czego naprawdę chcemy i potrzebujemy. 

Market budowlany – lista najlepszych zakupowych praktyk 

1. Poznajcie sklep, w którym planujecie zrobić zakupy 

Podstawowym powodem, dlaczego zawodowcom zakupy wnętrzarskie zajmują tak mało czasu i idą tak gładko, jest znakomita znajomość konkretnego sklepu. Dokładnie wiedzą oni, gdzie znajduje się dany dział i jaki jest jego asortyment. Owszem, dobre markety wielkopowierzchniowe mają dobre oznakowanie. Ale w ferworze zakupów wszystkie tablice informacyjne, strzałki i objaśnienia personelu („za działem metalowym trzecia alejka w lewo, drugi regał po prawiej stronie…”) zwykle powodują tylko mętlik w głowie.

Dlatego, żeby nie błąkać się po sklepie i nie tracić cennych minut na znalezienie produktu X, dzień czy dwa przed wyprawą na „wielkie kupowanie” podjedźcie do wybranego sklepu i po prostu trochę po nim pospacerujcie. W spokoju, bez presji podejmowania decyzji układ marketu przyswoicie niemalże samoistnie. Zapewniamy, że dwie wizyty w sklepie – zapoznawcza i właściwa – w ostatecznym rozrachunku pochłoną mniej Waszego czasu niż próba ogarnięcie wszystkiego na raz. Możecie także, o ile sieć oferuje taką możliwość, pobrać ze strony sklepu mapkę i zapisać ją w swoim telefonie lub wydrukować.

najlepszy market budowlany

2. Przygotujcie profesjonalną listę zakupów 

Niektórzy bez uprzednio sporządzonej listy sprawunków nie wyobrażają sobie wypadu na jakiekolwiek zakupy, czy to spożywcze czy odzieżowe. Inni w większości przypadków preferują spontaniczność i zdanie się na intuicję. Niezależnie od tego, który typ konsumentów reprezentujecie, musicie mieć świadomość, że zakupy w markecie budowlanym bez listy są praktycznie niemożliwe do zrealizowania. W dodatku nie może być to lista byle jaka; wypisanie wszystkich potrzebnych produktów od A do Z najczęściej nie wystarcza do tego, by zakupy zakończyły się pełnym sukcesem. Jak zatem powinna wyglądać lista zakupów w markecie budowlanym?

  • Założenia projektowe. Wasz projekt może mieć różną postać. Może współpracowaliście wcześniej z architektem i macie wizualizacje oraz rysunki wykonawcze. A może wszystko wymyśliliście sami i Wasza wizja jak dotąd reprezentowana jest jedynie w wyobraźni. Jakkolwiek by było, na pewno nie możecie iść na zakupy „w ciemno”. Na szycie listy umieście kilka krótkich punktów na temat tego, jak ma wyglądać Wasza realizacja. Czy chcecie łazienkę jasną czy ciemną? Czy urządzicie kuchnię w stylu nowoczesnym czy prowansalskim? Na jakich kolorach, wzorach i fakturach chcecie pracować? I tak dalej, i tak dalej. Wynotujcie pragnienia, które długo w Was dojrzewały i których jesteście pewni. Zapiski możecie wzbogacić o parę ukazujących Wasze wymarzone aranżacje zdjęć. W ten sposób uchronicie się przed chwilowym zauroczeniem i zakupowym impulsem. Od lat powtarzacie sobie, że przy najbliższym remoncie łazienki położycie na ścianach płytki metro, aż tu nagle podczas zakupów zachwycają Was płytki w stylu azulejos… Czynicie temu nagłemu pragnieniu zadość, kupujecie piękne, kolorowe kafla, wracacie do domu i na 99,99% jesteście niezadowoleni. Tak to zwykle działa, serio. Ustalcie zawczasu, co Wam się podoba, i trzymajcie się tego, choćby wszystko wokoło próbowało Was odwieść od poczynionego postanowienia. 
  • Dokładnie zwymiarowane wnętrze. Kiedy wiecie już CO, musicie jeszcze wiedzieć ILE i w jakim rozmiarze. Na zakupy w markecie budowlanym zawsze warto udawać się z choćby odręcznie naszkicowanym rzutem pomieszczenia, na który naniesiecie wszystkie niezbędne wymiary. Dzięki temu uniknięcie kłopotliwych rozważań, czy kupić szafkę w rozmiarze X czy Y. Dokładniej policzycie, ile wziąć puszek farby i zrobicie łatwiej jeszcze dziesiątki innych rzeczy. Co bardziej przezorni inwestorzy mierzą nawet szerokość klatki schodowej, by wiedzieć, czy wybrany obiekt da się wnieść na piętro. 
  • Pogrupowanie zakupów. Produkty na Waszej liście zakupów powinny być pogrupowane według działów w sklepie. Na przykład: DZIAŁ MALARSKI: farby, wałki, pędzle, folia zabezpieczająca, taśma malarska, kratka do nanoszenia farby, grunt itp. Podczas zakupów wnętrzarskich nie ma chyba nic gorszego niż wielokrotne odwiedzanie tego samego stoiska, bo produkty trafiły na listę w przypadkowej kolejności i co chwila musimy się po coś wracać. 
  • Stan posiadania. Robiąc listę budowlanych zakupów, na bieżąco sprawdzajcie, czy którejś z tych rzeczy już nie macie, np. gdzieś na dnie szafy lub w piwnicy. Kupujcie rozważnie i w duchu EKO – opłaci się to i Wam, i Ziemi. 
  • Zaopatrzenie sklepu. Przygotowując listę, dobrze jest równocześnie kontrolować na stronie internetowej sklepu dostępność produktów w wybranej lokalizacji. Wykorzystujmy rozwój sprzedaży online i nie narażajmy się na niepotrzebne rozczarowanie i konieczność pędzenia do drugiego sklepu w odległej części miasta. 
  • Budżet. Każdy punkt na Waszej liście powinien zawierać maksymalną cenę, jaką możecie za niego zapłacić, aby zmieścić się w zaplanowanych wydatkach.
najlepszy market budowlany

3. Lepiej kupcie za dużo niż za mało 

Przed zakupami koniecznie zapoznajcie się z polityką zwrotów, jaką prowadzi dana sieć. Jednak w przeważającej większości przypadków markety budowlane oferują obecnie (za okazaniem dowodu zakupu) zwroty bezterminowe i bez podania przyczyny. Nie uwzględniliście na swojej liście, jaki gwint powinny mieć żarówki – weźcie kilka rodzajów, a po zakończeniu projektu zwróćcie te niepasujące. Zdecydowanie wygodniej (i oszczędniej!) jest kupić więcej i później całą tę nadwyżkę za jednym zamachem zwrócić, niż kilkukrotnie coś dokupywać, bo czegoś zabrakło lub było nieodpowiedniego rodzaju. 

4. Załóżcie teczkę na wszystkie paragony i/lub faktury 

Aby wygodna strategia z poprzedniego punktu była możliwa do zrealizowania, niezbędne jest zachowanie wszystkich dowodów zakupu. Najlepiej od razu wziąć ze sobą specjalną teczkę. Niektóre sieci pozwalają także rejestrować zakupy w aplikacji i na tej podstawie realizować zwroty czy reklamacje. Warto skorzystać z tej możliwości. 

5. Weźcie ze sobą miarkę 

Większość marketów budowlanych oferuje klientom jednorazowe, papierowe miarki. Ich funkcjonalność jest jednak ograniczona, a nierzadko, przy dużym ruchu, zwyczajnie brakuje ich na haczykach. Dobrze przygotowany kupujący dysponuje swoją miarka i mierzy wszystko, co się da, aby nie zmyliły go błędnie wsunięte etykiety lub źle przygotowane opisy. 

najlepszy market budowlany

6. Sprawdzajcie, czy opakowania nie są uszkodzone 

Nim trafią do sklepu, produkty przechodzą niekiedy bardzo długą drogę, która naraża je na powstanie różnych uszkodzeń. Przyglądajcie się stanowi opakowań, aby zniwelować ryzyko nabycia niepełnowartościowego towaru. Kiedy traficie na uszkodzone opakowanie, możecie poprosić sprzedawcę o jego otwarcie. Często okazuje się, że ze znajdującym się w środku produktem nic złego się nie stało, a za wybranie przedmiotu w nadszarpniętym kartonie można liczyć na zniżkę, czasami nawet 10-procentową. 

7. Kupujcie w kolejności od najważniejszego do najmniej istotnego 

Zakupy w markecie budowlanym dobrze jest rozpoczynać od wybrania elementu, który jest najważniejszym, centralnym punktem projektu. Profesjonaliści wskazują, że jest to zasadne przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, jesteśmy wówczas najbardziej wypoczęci i w naturalny sposób poświęcimy tej decyzji najwięcej uwagi. Wraz ze spędzonym w sklepie czasem rośnie prawdopodobieństwo kupienia czegoś, co do końca nam nie odpowiada. Po drugie, pozwala to lepiej zarządzać budżetem. Na rzeczy, która jest dla Waszej aranżacji absolutnie kluczowa (może być to np. armatura), nie powinniście oszczędzać. Jeżeli podczas zakupów zorientujecie się, że przekraczacie limit wydatków, wskazane jest, by najistotniejsza część wyposażenia była już w Waszym „koszyku” – wówczas zaczniecie ciąć koszty na mniej istotnych produktach, np. dodatkach, które kiedyś będziecie mogli bez większego trudu wymienić. 

grohe

8. Zaprzyjaźnijcie się z pracownikami sklepu 

Tak jak różni są ludzie w ogóle, różni są też pracownicy marketów budowlanych. Jasne, że znajdziemy wsród nich osoby niezbyt uprzejme i średnio zorientowane w temacie. Ale wierzcie nam, że przeważają tutaj prawdziwi pasjonaci z rozległą wiedzą. Nie bójcie się zadawać im pytań i konsultować z nimi swoich ustaleń. Jest to szczególnie przydatna rada dla tych inwestorów, którzy realizują swój projekt całkowicie samodzielnie. Niewykluczone, że to właśnie pracownik sklepu będzie dla Was tym „brakującym ogniwem”. Kimś, kto zwróci uwagę na błędy, których nie dostrzegliście, i podpowie lepsze bądź bardziej ekonomiczne rozwiązanie. 

9. Otwórzcie się na inspirację

Bez względu na to, co powiedzieliśmy na początku punktu drugiego, fajnie jest na jakimś drobnym poziomie zostawić sobie otwartą furtkę do podjęcia nietuzinkowej i zaskakującej dla samego siebie decyzji zakupowej. Ważne tylko , aby nie dotyczyła ona głównych założeń projektu. Kto wie, może na przykład uznacie, że fragment ogrodowego ogrodzenia będzie świetną podstawą dla pnącej rośliny we wnętrzu…

Czy ten artykuł był przydatny?

Dziekujemy za opinie :)

Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?

  • Artykuł był za krótki
  • W artykule było za mało zdjęć
  • Artykuł nie wyczerpał tematu
  • Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego

Skomentuj artykuł: