10 mitów o aranżacji wnętrz

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci około 5 minut
Zyskaj więcej z GROHE COLORS

Urządzanie wnętrz obrosło wieloma przekonaniami, które niemalże automatycznie zwykliśmy uważać za prawdziwe. Tymczasem mnóstwo popularnych, wielokrotnie powtarzanych stwierdzeń nijak ma się do rzeczywistości i opinii uznanych ekspertów: architektów wnętrz, projektantów czy dekoratorów. Dziś zatem bierzemy na tapet 10 prawdopodobnie najpowszechniejszych aranżacyjnych mitów. 

MIT 1 – Styl nowoczesny i współczesny niczym się od siebie nie różnią 

Używanie wymiennie nazw „styl współczesny” i „styl nowoczesny” to błąd popełniany niekiedy nawet przez osoby bezpośrednio związane z branżą. Faktycznie jednak terminy te odnoszą się do zupełnie różnych konwencji estetycznych. Styl nowoczesny to zamknięty rozdział, który opisuje sztukę użytkową, wnętrza i architekturę bryły ukształtowane w pierwszej połowie XX wieku. Styl nowoczesny (modern lub modernistyczny) bazuje na koncepcjach takich projektantów jak Le Corbusier, Charles i Ray Eames czy Florence Knoll i jest silnie związany z osiągnięciami skandynawskiego (Scandi) i niemieckiego (Bauhaus) wzornictwa. Design w stylu nowoczesnym to przede wszystkim pełna harmonia formy i funkcji. Do wyznaczników stylu zaliczamy także: ziemistą paletę, naturalne materiały (drewno, kamień czy skóra) oraz delikatnie opływowe kształty. 

Styl współczesny (contemporary) oznacza zaś to, co jest modne w danej chwili; określa zjawiska, jakie dzieją się w projektowaniu, w pewnym konkretnym momencie. Będzie to zatem kategoria zmienna i elastyczna – różna dla różnych okresów. Syl współczesny czerpie z różnych stylistyk – Art Deco, minimalizmu, kolonializmu etc. – do żadnej z nich jakoś szczególnie się nie przywiązując. Przez styl współczesny najczęściej rozumiemy aktualnie czyste linie, organiczne sylwetki czy naturalną paletę

Salon w stylu skandynawskim
Salon w nowoczesnym skandynawskim stylu

MIT 2 –  Małe wnętrza muszą być pomalowane na biało 

Tak, biała farba w niewielkich pokojach z reguły sprawia, że pomieszczenia wydają się optycznie większe, niż są w rzeczywistości. Ale malowanie w ten sposób ścian nie jest żadnym obowiązkiem. Przeciwnie – zastosowanie ciemniejszej palety często przynosi wyjątkowo ciekawe i pozytywne efekty. Dzięki temu pomieszczania nabierają charakteru, stają się przytulniejsze i bardziej otulające. 

Jak pomalować mały pokój
Interesującao dobrana paleta w małym pkoju

MIT 3 – Nie wolno mieszać ze sobą różnych wzorów 

Nieprawda. Cenieni projektanci zwykle wyznają regułę: mieszaj wzory i faktury, nie kolory. Połączenie na przykład kratki i motywu kwiatowego (chociażby na ułożonych na sofie poduszkach) potrafi wyglądać szalenie interesująco.

Mieszanie wzorów
Wzory można łączyć, serio

 MIT 4 – Drewno nie nadaje się do łazienki 

Drewno może być znakomitym materiałem do wykończenia łazienki – ciepłym wizualnie, oddychającym, antybakteryjnym, wyciszającym i tworzącym przyjemny mikroklimat, bo oddającym z powrotem do pomieszczenia przyjętą wilgoć. Istotne jest tylko zastosowanie odpowiedniego, dobrze radzącego sobie z wilgocią gatunku (olcha, robinia, klon kanadyjski, brzoza fińska lub kanadyjska, jesion, buk, orzech włoski, czereśnia, daglezja, teczyna, wenge, cedr, iroko, lapacho, doussie czy wiąz) oraz właściwa impregnacja (najlepiej ciśnieniowa i powierzchniowa) i konserwacja

Drewniana łazienka
Łazienka wykończona drewnem

MIT 5 – Nie warto zatrudniać architekta wnętrz, bo przecież to ja wiem najlepiej, jak chcę mieszkać 

Lekceważący stosunek do pracy architekta wnętrz i jego wkładu w przygotowanie projektu to prawdziwa internetowa plaga. Dobrzy fachowcy uwzględniają czynniki, które amatorowi nie przyjdą nawet do głowy, a które później mogą mieć kolosalne znaczenie dla komfortu i przyjemności użytkowania domu lub mieszkania.

Zadania architekta wnętrz to coś znacznie więcej niż wybranie kolorów ścian czy rodzaju tapicerki meblowej.

Architekt wnętrz nie jest, jak często zwykło się uważać, zawodem artystycznym, ale techniczno-artystycznym. Czasami zorientowanym trochę bardziej w jedną lub w drugą stronę – w zależności od profilu uczelni i indywidualnych preferencji. Tok nauczania oraz pewna etyka zawodowa sprawiają, że architekci wnętrz posiadają nie tylko wiedzę techniczną (budowlaną) i z zakresu historii architektury i sztuki, ale także prawną (prawo budowlane), a nawet psychologiczną.

Fundamentem pracy architektów wnętrz jest projektowanie układu funkcjonalno-użytkowego pomieszczeń. Czyli projektowanie pomieszczeń i ich układu z uwzględnieniem ich przeznaczenia, ergonomii, obowiązujacych przepisów i norm, szlaków komunikacyjnych, bezpieczeństwa, wygody, osobistych potrzeb i preferencji mieszkańców oraz – rzecz jasna – walorów estetycznych.

Czy warto zatrudniać architekta wnętrz
Architekt wnętrz spogląda na problemy z szerszej perspektywy

MIT 6 – W wynajmowanym mieszkaniu nie wolno i nie warto nic zmieniać 

Fałsz. Świadomość, że dane miejsce zamieszkania nie należy do nas i że będziemy przebywać w nim tylko przez określony czas, nie powinna stać na przeszkodzie, by żyć wygodniej i przyjemniej.  

Co do zasady, najemca ma prawo wprowadzać w wynajmowanym mieszkaniu niemal dowolne zmiany, o ile później przywróci wnętrze do stanu wyjściowego. 

Zmiany we wnętrzach możemy podzielić na trwałe, półtrwałe i nietrwałe. Zmian trwałych (na przykład skucie w łazience płytek i położenie nowych) rzeczywiście lepiej się wystrzegać, bo są one nieopłacalne. Zmiany pół-trwałe (na przykład wymiana baterii w łazience lub przemalowanie ścian), chociaż dozwolone, wypada z właścicielem lokalu skonsultować. Praktyka pokazuje, że zwykle nie napotkamy to większych przeszkód, a jedynym warunkiem, jak wspomnieliśmy, może być zobowiązanie do późniejszego przywrócenia mieszkania do wcześniejszej kondycji (dlatego wszystkie zdemontowane rzeczy należy przechowywać, a cały proces udokumentować zdjęciami). Zmian nietrwałych (na przykład wstawienie dodatkowego mebla czy jakichś akcesoriów) w ogólnie nie musimy z wynajmującym uzgadniać. 

Co wolno zmienić w wynajmowanym mieszkaniu
Wynajęcie mieszkania nie musi oznaczać końca zmian

MIT 7 – Wszystkie meble i dodatki we wnętrzu muszą do siebie idealnie pasować 

Mieszkanie to nie salon wystawowy i prezentacja danej kolekcji czy linii produktowej. Zaaranżowanie pokoju przy pomocy perfekcyjnie do siebie dopasowanego wyposażenia często tworzy sterylne, „płaskie”, jednowymiarowe i nieco wręcz odpychające wrażenie. Warto bawić się stylami i formami. Dobrze jest tchnąć we wnętrze trochę życia, uczynić je bardziej interesującym i pozwolić mu na odzwierciedlenie naszej osobowości, potrzeb czy zainteresowań. 

Meble do salonu
Magia nietuzinkowych połączeń

MIT 8 – Nie powinno się łączyć różnych metalowych wykończeń 

Łączenie różnych metali to modny i pozytywnie przykuwający uwagę zabieg. Wypada tu jedynie trzymać się kilku prostych zasad

  • wybrać nie więcej niż trzy rodzaje wykończeń; 
  • zacząć od stworzenia bazy (2/3 wyposażenia) i uzupełnić ją (1/3) innymi akcentami; 
  • nie mieszać wykończeń z tej samej rodziny kolorów (gdy sięgnięcie po mosiądz, odpuśćcie złoto; jeśli postawicie na chrom, darujcie sobie nikiel… i tak dalej).
Łączenie metali w łazience
Różne rodzaje wykończeń w łazience

MIT 9 – Meble muszą być przysunięte do samej ściany 

Dosuwanie mebli bezpośrednio do ściany to tyleż powszechna, co fatalna praktyka. Wystarczy odsunięcie mebli o kilka centymetrów (naprawdę nie stracimy w ten sposób wiele powierzchni w centrum pokoju), by wnętrze stało się wizualnie lżejsze i wdzięczniejsze

Jak ustawić meble
Nie dosuwajcie mebli do samych ścian

MIT 10: W mieszkaniu nie może być pustych ścian 

W każdym udanym projekcie oprócz tzw. przestrzeni pozytywnej (wypełnionej rzeczami: meblami i dekoracjami itp.) powinna być uwzględniona również tzw. przestrzeń negatywna (pusta). Naprawdę nic złego się nie stanie, jeśli jakiś fragment wnętrza pozostawimy częściowo niezagospodarowany. Umiejętne operowanie proporcjami spowoduje, że pomieszczenia stanie się subtelniejsze, bardziej wyrafinowane i ”oddychające”.

Pusta ściana
Często mniej znaczy więcej

Czy ten artykuł był przydatny?

Dziekujemy za opinie :)

Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?

  • Artykuł był za krótki
  • W artykule było za mało zdjęć
  • Artykuł nie wyczerpał tematu
  • Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego

Skomentuj artykuł: