7 wnętrzarskich postanowień noworocznych!

Postanowienia noworoczne, jak pokazują badania, robi mniej więcej połowa Polaków. Najczęściej dotyczą one zdrowszego odżywiania, większej aktywności fizycznej i zrzucenia zbędnych kilogramów, oszczędzania, zdobycia nowych umiejętności oraz zaprzestania palenia papierosów. Zachęcamy Was jednak, aby w tym roku na Waszej liście nie zabrakło także celów związanych z Waszymi domami i mieszkaniami. W końcu to w domu spędzamy przeważającą część naszego życia (a przez pandemię jeszcze większą niż dawniej), a przestrzeń, która nas otacza, bezpośrednio wpływa na to, jak się czujemy i funkcjonujemy. 

1. Cieszyć się z tego, co mamy 

Pamiątki z podróży, które zalegają na dnie szafy lub w pudłach pod łóżkiem. Rodzinne zdjęcia, które od lat chcemy wywołać, oprawić i powiesić na ścianie. Piękna porcelanowa zastawa, którą wyjmujemy tylko dla specjalnych gości… Postanówmy, że w 2022 roku wszystkie te rzeczy, które są dla nas ważne i których posiadanie przynosi nam radość, wyciągniemy na światło dzienne i naprawdę będziemy z nich korzystać. Przypomnijmy sobie, jak ciekawie od tym zagadnieniu mówiła znana blogerka, Urszula Michalak, która przed rokiem udzieliła nam obszernego wywiadu: 

Porcelana to moja druga wielka miłość. I tutaj mój apel, który już kilkukrotnie wygłaszałam (śmiech): Wyjmijcie swoją porcelanę z kredensów, zza szkła i korzystajcie z niej, cieszcie się, że ją macie. Kiedy kupujecie markową torebkę, to nie po to, żeby ją oprawić i powiesić na ścianie, ale po to, by ją nosić przy każdej możliwej okazji. Ile tracimy radości w życiu, kiedy porcelanę oglądamy tylko przez szybę. Kiedyś na jakimś forum potwornie się wszystkim naraziłam, gdy stwierdziłam, że u mnie porcelana jest w użytku na co dzień (no może nie ta ręcznie malowana, bo nie mogłabym myć jej w zmywarce). Kiedy napisałem, że moje małe dzieci piją i jedzą na porcelanie, zostałam niemal wybuczana i uznana za snobkę. A przecież chodzi o to, aby te piękne rzeczy były w użyciu, aby sprawiały nam przyjemność. Stłucze się, to się stłucze. Trudno. Ale tych lat, kiedy piłaś kawę z cudownej filiżanki – co naprawdę wpływa na to, jak ta kawa smakuje –  nikt ci nie dobierze. 

Ula Michalak

2. Podążać za swoim gustem i pragnieniami 

Legendarny projektant wnętrz Billy Baldwin powiedział kiedyś: 

Bądź wierny własnemu gustowi, bo to, co naprawdę lubisz, nigdy nie wychodzi z mody.

Billy Baldwin

W pogoni za trendami często zapominamy, że to mieszkania są dla nas, a nie my dla nich. W rok 2022 wejdźmy z silnym postanowieniem, że aranżacją naszego wnętrza będę rządzić przede wszystkim nasze upodobania i potrzeby. Podobają Wam się różne – nawet sprzeczne – style wnętrzarskie i żal Wam z któregoś z nich rezygnować? Śmiało, połączcie je ze sobą i cieszcie się wspaniałym, „uszytym na miarę”, eklektyzmem. Zachwycił Was obraz lub mebel, które krytycy sztuki najpewniej uznaliby za kiczowate? Nie patrzenie na opinie innych i sprawcie sobie taki prezent – to Wy będziecie na te rzeczy patrzeć i Wam mają się one podobać. 

3. Rozprawić się z irytującymi drobiazgami

Cieknący kran, skrzypiąca podłoga, zatkany zlew, źle wyregulowane drzwi kuchennych szafek… Takie i podobne niuanse naprawdę potrafią uprzykrzyć życie. Kiedy ochłoniemy już po sylwestrowej zabawie, zadajmy sobie pytanie: co najbardziej przeszkadza mi i drażni mnie w moim mieszkaniu. A potem przygotujmy plan działa i sukcesywnie te mankamenty usuwajmy. Może się okazać, że wcale nie kosztowało nas to dużo pracy, a satysfakcji z tych zmian będziemy mieli co niemiara. 

4. Bardziej otworzyć się na naturę 

Kontakt z przyrodą ma ogromnie pozytywny wpływ na zdrowie i samopoczucie człowieka. „Powrót do natury” to jeden z najważniejszych trendów wnętrzarskich minionego i nadchodzącego sezonu. Sposobów na realizację tej koncepcji jest wiele. Możemy wprowadzić do naszego wnętrza więcej roślin doniczkowych. Możemy zainwestować w materiały takie jak: drewno, kamień, bambus, bawełna czy len. Pomalować mieszkanie na tzw. kolory ziemi: zieleń, błękit, beż, brąz czy terakotę. Lub postawić na tzw. paletę krajobrazową, czyli zastosować odcienie, przy pomocy których nasze mieszkanie stanie się jakby przedłużeniem widoku zza okna. 

Ale otwarcie na naturę to nie tylko to, co przyroda może nam dać od siebie, ale także to, co my możemy zaoferować jej. W 2022 roku postarajmy się zatem, by nasze domy i mieszkanie były jak najbardziej EKO. Rozważmy poczynienie jakieś ekologicznej inwestycji: docieplenie budynku, modernizację kotła, wymianę okien czy fotowoltaikę. Spróbujmy zmniejszyć ilość zużywanej energii, wody i plastiku. Zacznijmy na przykład od czegoś tak prostego jak zastąpienie wody w plastikowych butelkach baterią kuchenną z filtrem. 

5. Upcyklinować zamiast wyrzucać 

W niemal każdym domu znajduje się jakiś mebel lub inna rzecz, o której wyrzuceniu lub (w najlepszym przypadku) wyniesieniu do piwnicy myślimy od dawna. Postanówmy, że w 2022 roku nadamy takim przedmiotom zupełnie nowe życie. Bardzo na czasie jest obecnie wykorzystywanie starych, podniszczonych mebli w nowym, całkowicie odmiennym od pierwotnego kontekście. Zużyta komoda może posłużyć jako nietuzinkowa szafka pod umywalkę w stylu vintage. Babciny kufer może stać się gustownym stolikiem kawowym. A podstawa od zabytkowej maszyny do szycia świetnie sprawdzi się w roli eleganckiej szafki nocnej. W temacie upcyklingu ogranicza nas tylko wyobraźnia. 

6. Stawiać na jakość, nie na ilość 

Niezależnie od tego, jaki budżet chcecie przeznaczyć w nadchodzącym roku na zmianę wyglądu lub modernizację swojego mieszkania, postanówcie, że kupicie mniej, ale za to rzeczy najwyższej jakości. W 2022 roku róbmy przemyślane zakupy – wybierajmy dobry design, trwałość i niezawodność. 

7. Zatroszczyć się o swój komfort

Niech rok 2022 będzie rokiem wygody – tak w skali mikro, jak i makro. Twórzmy mieszkania, które „zaopiekują się” wszystkimi naszymi zmysłami. Pamiętajmy, że nasze wnętrza to nie tylko to, co widzimy, ale także to, co czujemy i czego wąchamy. Zadbajmy o przyjemne doznania dotykowe, dodając więcej urozmaiconych faktur. Wzbogaćmy mieszkania o warstwę tekstylną, by cieszyć się miękkością wełny, ciepłem aksamitu lub gładkością jedwabiu. Odważmy się na podkreślanie funkcji poszczególnych pomieszczeń odpowiednimi akcentami zapachowymi. Poprawiająca koncentrację szałwia w miejscu, gdzie pracujemy. Wyciszające kwiaty pomarańczy w sypialni…

Szukajmy rozwiązań, dzięki którym codzienne czynności staną się łatwiejsze i bardziej przyjazne. Pomyślmy o łazience jak o domowym spa – sferze odpoczynku i relaksu, a nie pomieszczeniu stricte higienicznym. Zaaranżujmy przytulny kącik do pracy, by kolejny rok na home office nie upłynął nam przy stole i na twardym krześle. Ułatwmy sobie przygotowywanie posiłków, dzięki nowoczesnym bateriom kuchennym. Zmieńmy podejście do przechowywania – zapanujmy nad bałaganem, planując kilka pomysłowych schowków.