10 najsłynniejszch toalet w historii 

Statystycznie w ciągu całego życia człowiek spędza na toalecie 5 767 godzin, czyli około 240 dni. Nic zatem dziwnego, że chociaż toalety spowija aura taboo, w każdej epoce i w każdej kulturze dążono do uczynienia tych obiektów jak najwygodniejszymi i jak najbardziej funkcjonalnymi. Niektóre toalety zapisały się na kartach historii ze względu na swoją innowacyjność, niektóre dzięki osobom, które z nich korzystały, a jeszcze inne… Zresztą zobaczcie sami!

1. Królewskie zachcianki 

Henryk VIII, król Anglii od roku 1509 do 1547 (czyli do końca życia), zasłynął przede wszystkim ustanowieniem niezależnego od papieża Kościoła anglikańskiego, sześcioma małżeństwami i dwukrotnym skazaniem żony na śmierć pod ostrzem katowskiego miecza. Początkowo swoje polityczne posunięcia i obyczajowe skandale władca knuł na ustawionym nad nocnikiem, ozdobionym cyną i wyściełanym owczą skórą krześle. Nie do końca odpowiadało to jednak jego ambicjom i towarzyskiej naturze. Tak, król pragnął obecności swojej świty także podczas najbardziej intymnych czynności. Dlatego zażyczył sobie wybudowania ogromnej, dwupiętrowej toalety, która mogła pomieścić aż 28 osób. Przybytek zyskał miano „Great House of Easement”, czyli Wielki Dom Służebności. Legenda głosi, że służący, którzy odwiedzali dolną kondygnację, by posprzątać królewskie nieczystości, regularnie natrafiali na ślady także wielu innych aktywności…

2. Tron królowej 

Zostajemy na angielskim dworze. Zupełnie inne podejście do fizjologicznych czynności miała córka Henryka VIII, królowa Elżbieta I. Chociaż za wynalazcę spłuczki toaletowej powszechnie uznaje się Thomasa Crappera, pierwszy system spłukiwania ludzkich odchodów wodą pojawił się właśnie w toalecie Elżbiety I, a jego autorem był Sir John Harrington, chrześniak królowej. Rozwiązanie, które pojawiło się w królewskim Richmond Palace, składało się z metalowego rondla i skórzanego zaworu. 

3. Pierwsza toaleta z syfonem 

Pomysł Sir Johna Harringtona był dobry, ale nie idealny – pozwalał bowiem spłukać toaletę, ale nie zapobiegał wydzielaniu się z niej przykrych zapachów ściekowych. Na udoskonalenie tej koncepcji trzeba był poczekać jeszcze ponad 200 lat. W 1755 roku szkocki wynalazca Alexander Cumming opracował pierwszą toaletę z syfonem. Dzięki prostemu patentowi z wygiętą rurą, w której stale – nawet po spłukaniu toalety – zatrzymywała się woda, udało się zniwelować wzbijanie szkodliwych, śmierdzących gazów. 

4. Pierwsza toaleta na sprzedaż 

Wspomniany w punkcie drugim brytyjski hydraulik Thomasa Crapper zdecydowanie zasługuje w tym zestawieniu na swój własny akapit. Po pierwsze, wymyślił on zawór kulowy, który odpowiadał za automatyczne zamknięcie przepływu wody i pomagał zapobiegać przepełnianiu toalety (Silent Valveless Water Waste Preventer). A po drugie, w 1870 roku otworzył jeden z pierwszych na salonów z toaletami. Thomasa Crapper walnie przyczynił się do nastania ery, w której toalety umieszcza się w mieszkaniu, a nie w osobnym pomieszczeniu. 

5. Toaleta podwodna

Mało kto wie, że w czasie Wojny Secesyjnej (1861–1865) wykorzystywano okręty podwodne. Jakby fakt ten nie był sam w sobie wystarczająco zaskakujący, musimy dodać, że na okrętach tych montowano niezwykle sprytne toalety. Do pozbywania się nieczystości wykorzystywano system podobny do wyrzutni torpedowej! Gdy marynarz zrobił, co miał do zrobienia, jeden zawór zamykał odpady w specjalnej komorze, a drugi wystrzeliwał je wprost w morskie głębiny. Pomysłodawcą rozwiązania, na które natrafiono dopiero w 1998 roku, wydobywszy wrak USS Monitor, był szwedzki wynalazca Johna Ericsson. 

6. Toaleta poświęcona w imię walki o równouprawnienie płci 

W 1969 roku na schodach Kapitolu w Kalifornii miała miejsce niezwykle niecodzienna scena. Członkini California State Assemblywoman, March Fong Eu, chwyciła za młot kowalski i na oczach gapiów roztrzaskała porcelanową toaletę. Dlaczego? March Fong Eu chciała w ten sposób zaprotestować przeciwko płatnym miejskim toaletom, w których upatrywała jawny przejaw seksizmu. Wpływy do miejskiej kasy przynosiły tutaj bowiem niemal wyłącznie kobiety – mężczyźni, mogący załatwiać cześć swoich potrzeb na stojąco, pod byle drzewem lub płotem, bardzo rzadko decydowali się na ponoszenie jakichkolwiek kosztów korzysta z toalety. Performens za jednym zamachem (dosłownie) przyczynił się do upadku systemu płatnych toalet, pomógł March Fong Eu w objęciu stanowiska sekretarza stanu (jako pierwszej kobiecie w Kalifornii) i wzmocnił pozycję kobiet w walce o swoje prawa. 

7. Kosmiczna toaleta 

Od początku istnienia podróży kosmicznych poszukiwano najlepszego sposobu pozbywania się nieczystości w stanie obniżonego poziomu grawitacji. Astronauci zmuszeni byli do niewygodnego korzystania z jednorazowych worków, a nawet czegoś w rodzaju obrzydliwego blendera. Jednocześnie rozwiązania te zdecydowanie „faworyzowały” mężczyzn. Dopiero w 2020 roku na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) zamontowano toaletę, która astronautom obojga płci pozwala na załatwienie potrzeb fizjologicznych na siedząco. Urządzenie otrzymało wdzięczną nazwę: Universal Waste Management System, czyli Uniwersalny System Zarządzania Odpadami. Nawiązanie do tego wynalazku znajdziemy w jednym z odcinków serialu Big Bang Theory.  

8. Toaleta, która uratowała życie 

W 2009 roku w pobliżu miejscowości Tacoma w stanie Waszyngton miał miejsce groźny wypadek lotniczy. Wkrótce po starcie silnik Cessny 182 odmówił posłuszeństwa i maszyna zaczęła gwałtownie tracić wysokość. Życia pilota uratowały rozmieszczone na placu magazynowym przenośne toalety, które zamortyzowały zderzenie. 

9. Pierwsza toaleta pokazana w telewizji 

Sceny w toalecie w kinie i telewizji do dziś należą raczej do rzadkości. Pamiętnymi (czy chlubnymi, nie wiemy) wyjątkami są między innymi epizody z takich dzieł jak Pulp Fiction czy Trainspotting. W połowie XX wieku w USA toaletowe taboo było tak silne, że nawet jeśli jakaś serialowa scena rozgrywała się w tym właśnie wnętrzu, WC znajdowało się poza kadram lub celowo je demontowano czy też w ogóle nie uwzględniano w scenografii. Filmoznawcy dość zgodnie przyznają, że po raz pierwszy pokazano toaletę w telewizji dopiero w roku 1957, w jednym z odcinków serialu Leave It to Beaver.

10. Toaleta, która ”zabrała króla”

Zaczęliśmy od króla i na królu zakończymy. Prawdopodobnie najsłynniejszą toaletą w historii popkultury jest ta, obok której 16 sierpnia 1977 roku Ginger Alden znalazła nieprzytomnego Elvisa Presleya – króla rock and rolla. Chociaż posiadłość w Graceland, gdzie zmarł artysta, jest udostępniona do zwiedzania, toaleta i przylegające do niej apartamenty są dla odwiedzających zamknięte.