Dom energooszczędny i dom pasywny – czym się różnią?

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci około 2 minut

Planujesz budowę domu? Chcesz wiedzieć jak powinien być zaprojektowany dom energooszczędny? Zebraliśmy najważniejsze fakty i wiemy jak wyglądają domy przyszłości!

Domy, które buduje się tylko z myślą o wygodzie to już zamierzchła przeszłość. Inżynierowie prześcigają się w nowych technologiach pozwalających budować domy, które będą dbały też o środowisko i zużywały jak najmniej energii. A to wiąże się z realnymi finansowymi korzyściami!
 

Czym jest dom energooszczędny?

 
W największym skrócie, jest to dom, którego roczne zapotrzebowanie na ciepło do ogrzewania jest o ponad połowę mniejsze, niż w standardowych domach. Normą jest zużycie na poziomie ok. 160 kWh/(m2×rok), natomiast domy energooszczędne pozwalają je ograniczyć do zaledwie 70 kWh/(m2×rok).
 

 

Dom energooszczędny – najważniejsze cechy

 
Projektując dom energooszczędny, należy starać się by był jak najbardziej zwarty. Jego bryła powinna być prosta, a ściany i dach możliwie bez załamań. Istotne jest też rozmieszczenie pomieszczeń wedle stron świata. Po południowej stronie umieszczamy pokój dzienny i jadalnię, wstawiając tam duże okna, zaś od strony północy budujemy garaż i pomieszczenia gospodarcze, ograniczając ilość przeszkleń do minimum.
Celem budowy domu energooszczędnego jest zatrzymanie możliwie jak największej ilości energii, którą dom wytwarza, dlatego musi on być szczelny – świeże powietrze do domu dostaje się tylko za pomocą systemu wentylacji, dlatego też stosuje się stolarkę okienną o podwyższonych parametrach termicznych.
Przy budowie domu energooszczędnego korzysta się z wysokiej jakości materiałów izolacyjnych, stosując je na ścianach zewnętrznych w grubości min. 20 cm, zaś na dachu lub stropodachu – 30 cm. Do ogrzewania zaś wykorzystuje się nowoczesne urządzenia, takie jak kocioł kondensacyjny czy pompa ciepła, a także energię słoneczną.
 

Jeszcze większa oszczędność w domu pasywnym

 
Domy pasywne mają jeszcze bardziej wyśrubowane wymagania techniczne, ale pozwalają na ograniczenie zużycia energii do odgrzewania do 15 kWh/(m2×rok) dzięki biernemu pozyskiwaniu energii z otoczenia. Zbudowanie go wiąże się jednak z większymi kosztami początkowymi i ograniczeniami.
 


 

Domy pasywne – najważniejsze cechy

 
Dom pasywny ma od razu zdefiniowany kształt – jego budowanie ma sens, gdy bryła jest oparta na planie prostokąta, a dach jest prosty: jeno- lub dwuspadowy. Konieczne jest też całkowite przeszklenie południowej elewacji i wyposażenie jej w osłony zapobiegające uciekaniu ciepła. Układ pomieszczeń jest podobny jak w domu energooszczędnym – po północnej stronie strefę buforową dla zimna z zewnątrz powinny stanowić pomieszczenia gospodarcze i garderoba.
Zasady dotyczące szczelności budynku są podobne do tych, dotyczących domu energooszczędnego, ale wymagania są jeszcze bardzie spotęgowane, przez co konieczne jest stosowanie do izolacji termicznej materiałów o dużej akumulacji cieplnej. Grubość warstwy termoizolacyjnej ścian to min. 30 cm, zaś dachu min. 50 cm.
Co zasadniczo odróżnia dom pasywny, to brak aktywnej instalacji grzewczej. W razie potrzeby do ogrzewania domu wykorzystuje się instalację wentylacji mechanicznej, a powietrze do nawiewów podgrzewa się nagrzewnicą elektryczną lub pompą ciepła. Jednak źródłem energii jest też promieniowanie słoneczne i ciepło wydzielane przez domowników.

 

 

Co przyniesie przyszłość? Domy energoaktywne!

 
To specyficzne połączenie zasad harmonijnego współistnienia z naturą i bezpieczeństwa energetycznego z potrzebą pełnej wygody korzystania z budynku. Idea zakłada, że dom nergoaktywny może być w pełni niezależny od infrastruktury. Uzyskać to można dzięki nowoczesnym technologiom pozwalającym między innymi na magazynowanie energii w akumulatorach, podgrzewanie wody w zbiornikach próżniowych.

Czy ten artykuł był przydatny?

Dziekujemy za opinie :)

Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?

  • Artykuł był za krótki
  • W artykule było za mało zdjęć
  • Artykuł nie wyczerpał tematu
  • Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego

Skomentuj artykuł: