Sofa to prawdopobnie najważniejszy element wyposażenia salonu. Wielu projektantów uważa, że od wyboru sofy powinno się wręcz rozpoczynać urządzanie pokoju dziennego. To mebel o pokaźnej bryle, na którym automatycznie koncentruje się nasze spojrzenie. Dlatego sofa nigdy nie będzie tylko uzupełnieniem danego stylu aranżacyjnego, ale przedmiotem, który najbardziej go determinuje. W dodatku z sofy korzystamy wyjątkowo często i na wiele różnych sposobów: oglądamy telewizję, czytamy, wylegujemy się, a nawet pracujemy. Dobrą praktyką jest więc to, aby znaczną część budżetu na urządzenie salonu przeznaczyć właśnie na wysokiej jakości, bezkompromisowo wygodną sofę – nawet kosztem innych mebli lub dekoracji.
Zastanawiacie się, jaka sofę do salonu kupić? Odwiedziliście już kilka sklepów, dziesiątki stron internetowych i zaczynacie się powoli gubić w nazwach, kształtach i fasonach? Spróbujemy pomóc Wam w uporządkowaniu zdobytej już wiedzy. Bo niemal na pewno wszystko, co tej pory zobaczyliście, to rozmaite wariacje na temat 5 ponadczasowych modeli. Poznając ich historię oraz funkcjonalne i estetyczne wyróżniki, łatwiej będzie Wam ustalić, co tak naprawdę Wam się podoba, i podjąć świadomą decyzję zakupową.
1. Sofa chesterfield – królowa sof do eleganckiego salonu
Sofa chesterfield to chyba najbardziej znana i najłatwiej rozpoznawalna sofa na świecie. Nawet jeśli nigdy nie mieliście okazji, by na niej usiąść, na pewno dobrze znacie ją z filmów lub seriali, których akcja toczy się w angielskich klubach dla dżentelmenów lub zamożnych, wytwornych rezydencjach wyższych klas. Sofa chesterfield wyróżnia się przede wszystkim licznymi guzikami, które tworzą gęste pikowanie na siedzisku i oparciu. Oparcie i podłokietniki – najczęściej w charakterystyczny sposób zaokrąglone – sofy chesterfield mają jednakową wysokość. Obicie sofy chesterfield dawniej wykonywano wyłącznie ze skóry. Obecnie znajdziemy wiele modeli, w których skórę zastąpiono materiałami tekstylnymi w przeróżnych, często odważnych kolorach. Tego typu sofy nie tracą swojego prestiżowego wyglądu, a jednocześnie są zdecydowanie lżejsze optycznie, radośniejsze i bezpretensjonalne. Tradycyjne sofy chesterfield to synonim salonów urządzonych w cięższych i ciemniejszych stylach – tradycyjnym, kolonialnym itp. Współczesne interpretacje sofy chesterfield mogą być centralnym punktem wnętrz w stylu minimalistycznym, industrialnym czy boho.



Historia sofy chesterfield owiana jest tajemnicą i doczekała się wielu różnych wariantów. Ale w niemal wszystkich pojawia się postać Philipa Stanhope’a – czwartego hrabiego rodu Chesterfield, pisarza, polityka, trendsetera. Ów hrabia miał jakoby zamówić u lokalnego rzemieślnika fotel, który w odróżnieniu od dostępnych wówczas modeli będzie jednocześnie wygodny, pozwoli siedzieć z wyprostowanymi plecami i – najważniejsze – nie będzie przyczyniał się do zagniecenia odzieży. Stąd najpewniej pomysł z pikowaniam! Pewne jest to, że sofa chesterfield na stałe weszła do użytku około roku 1800. A jej popularność błyskawicznie obiegła cały, szczególnie kolonialny, świat.



2. Sofa camelback – czyli sofa „z garbem”
Sofa camelback to dosłownie „sofa wielbłąd”. Tę nieco zabawną nazwę zawdzięczamy kształtowi oparcia sofy camelback – łukowatemu wygięciu, które przypomina garb wielbłąda. Typowa sofa camelback posiada oparcie z trzema garbami. Ale współcześnie znajdziemy także wersje z jednym, centralnie umieszczonym garbem, dwoma lub czterema garbami. Oprócz tej absolutnie kluczowej cechy sofę camelback wyróżnia także: wyprofilowane siedzisko, bardzo ciasne obicie tapicerki i wysokie zakrzywione ramiona. Autentyczna angielska sofa camelback wyposażona jest także w nóżki w stylu królowej Anny. Czyli w nóżki w kształcie podwójnej krzywizny, z górną częścią wypukłą, a dolną wklęsłą i zakończeniem w formie pazura lub łapy. Sofa camelback to esencja salonu w stylu formalnym, a mebel najpiękniej prezentuję się ustawiony przy ścianie między dwoma oknami.


Sofa camelback narodziła się w ramach zmodyfikowanego stylu rokoko, w którym kładziono nacisk na lekkość, elegancję, naturalne krzywizny i ornamentykę. Projekt powstał w drugiej połowie XVIII wieku i wyszedł spod ręki słynnego brytyjskiego producenta mebli Thomasa Chippendale’a. Warto nadmienić, że dzieła Thomasa Chippendale’a tworzyły styl określany powszechnie Chippendale i był to pierwszy taki przypadek w historii Anglii, aby kierunek w meblarstwie nazywać od imienia autora, a nie panującego wówczas monarchy.



3. Sofa cabriole – subtelna sofa do salonu
Sofa cabriole – estetyczna „krewna” sofy camelback – to sofa, w której oparcie i ramiona tworzą jedną, ciągłą i zaokrągloną linię. Oryginalne sofy cabriole znane są także z odsłoniętego drewnianego wykończenia wzdłuż górnej części oparcia i ramion. Ale w nowoczesnych odmianach rzadko już takie rozwiązanie oglądamy. Sofa cabriole będzie stanowiła piękny kontrapunkt dla salonów, w których dominują linie i kąty proste. Kompaktowa, zwarta forma sofy cabriole czyni ją dobrym wyborem także dla niewielkich pomieszczeń.


Jeśli nazwa „cabriole” kojarzy Wam się z samochodami z rozkładanym dachem, to jest to skojarzenie jak najbardziej na miejscu…. Ale po kolei. Słowo cabriole pochodzi od francuskiego cabrioler, co dosłownie oznacza „skakać jak koza”, a w przenośni jest uznaniem dla stylu i wdzięku. W meblarstwie terminem cabriole określa się styl, którego charakterystycznym elementem są nogi w kształcie litery „S”. Meble w stylu cabriole były modne w XVIII-wiecznej Europie, szczególnie na dworze Ludwika XV. Nazwa sofy bezpośrednio nawiązuje jednak do określanego mianem cabriole lekkiego powozu – spójny, zaokrąglony kształt oparcia i ramion był bowiem typowy dla siedzisk w tego rodzaju pojazdach.


4. Sofa tuxedo – „smokingowa” sofa do salonu
Sofa tuxedo – dosłownie „sofa smoking” – to z kolei młodsza siostra sofy chesterfield. Podobnie jak w sofie chesterfield spotkamy się tutaj z pikowaniem i placami oraz podłokietnikami na tej samej wysokości. W odróżnieniu od poprzedniczki sofa tuxedo ma jednak znacznie węższe i wyższe oparcie i ramiona, które w dodatku rzadko są zaokrąglone, oraz zdecydowanie mniejszą ilość wyściółki. Sofę tuxedo wyróżniają prostsze i czystsze linie niż w przypadku sofy chesterfield. Może być ona także wyposażona w przymocowane lub luźne poduszki, które sięgają wyżej niż oparcie i ramiona. Sofa tuxedo znakomicie sprawdzi się w salonach w stylu retro lub vintage czy transtiional.


Sofa tuxedo jest produktem epoki art deco i została zaprojektowana na początku lat 20 XX wieku. Nazwa sofy pochodzi od miasta, w którym ją wymyślono – eleganckiego Tuxedo Park w stanie Nowy Jork. Dokładnie tego samego Tuxedo, z którego pochodzi smoking (tuxedo właśnie) i w którym mieszkali Dorothy Draper, JP Morgan i William Astor.


5. Sofa lawson – idealna sofa do salonu dla całej rodziny?
Jeśli szukacie miękkiej, przytulnej i obszernej sofy do salonu, szczególnie w stylu skandynawskim, shabby chic czy rustykalnym, zdecydowanie powinniście skierować swoją uwagę ku sofie lawson. Sofa lawson nazywana bywa czasem także „sofą pudełkową” Po pierwsze wynika to z tego, że głębokość siedziska i wysokość oparcia są tutaj mniej więcej równe. A po drugie z tego, że sofa w tym stylu wyłożona jest poduszkami w formie prostopadłościanów ze ściągaczami na krawędziach. Średnia wysokość oparcia i głębokość siedziska są odpowiednie dla użytkowników o różnym wzroście. A kąt nachylenia placów sprawia, że na sofie nie siedzimy zbyt pionowo. Ze względu na niskie podłokietniki sofa lawson uchodzi zaś za idealną sofę do poobiedniej drzemki. Oryginalna sofa lawson ma trzy poduszki przymocowane do oparcia i trzy poduszki do siedzenia. Na rynku powszechnie dostępne są jednak także modele dwu- i czteroosobowe. Nogi sofy lawson z reguły skryte są za materiałową zasłonką, nierzadko w formie falbanki.


Sofę lawson wynaleziono na przełomie XIX i XX wieku. Nazwa mebla nie pochodzi od nazwiska projektanta, ale od osoby, która złożyła na nią zamówienie – Thomasa W. Lawsona, finansisty z Massachusetts. W epoce dominacji stylu wiktoriańskiego Lawson zażyczył sobie sofy, która miałaby prostszą, wygodniejszą i bardziej nowoczesną konstrukcję.

Czy ten artykuł był przydatny?
Dziekujemy za opinie :)
Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?
- Artykuł był za krótki
- W artykule było za mało zdjęć
- Artykuł nie wyczerpał tematu
- Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego