Czy sztuka wizualna i łazienka to dobre połączenie? Jak przenieść ulubiony obraz lub wyśniony pejzaż na ścianę pod prysznicem? Obrazy na ścianach łazienki nie każdemu przypadną do gustu. Ale to przecież nie o to chodzi!
Namalowane różną techniką obrazy, reprodukcje arcydzieł światowego malarstwa, plakaty i graficzne miniatury, krajobrazy – przez rajskie plaże, malownicze jeziora i wodospady po alpejskie szczyty, panoramy Nowego Yorku lub Londynu, wizerunki gwiazd i filmowe sceny, graffiti lub kultowe komiksy… Szuka w łazience może przedstawiać właściwie dowolne motywy i przybierać najróżniejsze formy. Czy artystyczne dekoracje ścienne to dobry pomysł na niepowtarzalną aranżację łazienki?
Kicz czy nie kicz?
Oczywiście, że tak!
Że łazienka przestała pełnić funkcję wyłącznie sanitarne i stała się pełnoprawnym pomieszczeniem, którego wystrój jest nie mniej ważny niż funkcjonalność, zgodzi się właściwie każdy. Ale co do tego, jak zaprojektować i stworzyć estetyczne wnętrze łazienki, zdania są już podzielone – zarówno wśród architektów, jak i właścicieli mieszkań. Jedni uważają, że do uzyskanie wspaniałego efektu w zupełności wystarczą konwencjonalne rozwiązania. Piękno łazienki zależy od dobrego projektu, rozwiązań technicznych, szczególnie instalacji podtynkowych, wysokiej jakości armatury, doboru oświetlenia oraz kolorów i faktur materiałów wykończeniowych; całość zwieńczają ewentualnie tak drobne dodatki, jak listwy dekoracyjne. I na tym właściwie kończy się repertuar – wszystko, co pojawiłoby się ponad to, stwarza ryzyko przepychu, nadmiaru czy po prostu przestrzeni w „złym guście”.
Oczywiście, że nie!
Dla innych takie ograniczenie nie istnieją. A ściany łazienki to równie dobra powierzchnia do umieszczania tego, co sprawia nam wizualną przyjemność, jak ściany w holu czy salonie. Kicz? Możliwe, ale świadomy kicz, to już kamp, a więc jeden z najważniejszych kierunków artystycznych przełomu XX i XXI wieku. Słoneczniki Vincenta van Gogha w łazience to tanie efekciarstwo czy wręcz profanacja? Dlaczego, skoro jeden z najbardziej cenionych (i najdroższych) współczesnych artystów Jeff Koons umieszcza prace wybitnych malarzy na projektowanych dla LV torebkach czy plecakach. Łazienkę robi się „na lata”, a takie zabiegi aranżacyjne szybko się nudzą? To myślenie z minionej epoki, naznaczone podejściem pokolenia żyjącego w PRL-u…
A Domolubni na to:
Tego typu dyskusji nie da się tak po prostu rozstrzygnąć. To Ty będziesz spędzać najwięcej czasu w swojej łazience i musi się ona podobać przede wszystkim Tobie. Jeśli marzy Ci się efekt, jakby Wenus Sandro Botticelliego wynurzała się z Twojej wanny, prysznic w samym centrum egzotycznej dżungli czy choćby plakat ze śmiesznym cytatem, na pewno nie będziemy Cię powstrzymywać.
Rodzaje łazienkowych dekoracji ściennych
Elementy – wielkiej lub małej – sztuki wizualnej można wprowadzać do łazienki na wiele różnych sposobów. Oto kilka najpopularniejszych (oraz dwa absolutnie niecodzienne):
1. Tradycyjne obrazy, plakaty, grafiki
Temat działa, które zawiśnie w Twojej łazience, może być dopasowany do stylu wnętrza, ale równie dobrze może działać jako intrygujący kontrapunkt. Do łazienki w stylu skandynawskim pasują np. proste, geometryczne formy, a do stylu prowansalskiego elementy florystyczne. Jeśli postanowisz powiesić w łazience prawdziwy obraz, nie reprodukcję, musisz pamiętać jednak, że w pomieszczeniu tym panuje specyficzny mikroklimat. Wilgoć i para mogą zaszkodzić płótnu. Drogie lub bliskie sercu obrazy warto zatem zarezerwować dla innych części mieszkania.
2. Mozaika
Mozaika, czyli obraz lub ornament utworzony z drobnych elementów o różnej kolorystyce, to jeden z najstarszych (znany już w starożytności) sposobów dekorowania pomieszczeń sanitarnych. Współczesne mozaiki przybierają postać zdumiewających realistycznych kompozycji z glazurowanych kostek o wymiarach około 15×15 mm. Nowoczesne mozaiki nie są trudne w montażu i dobry glazurnik nie powinien mieć z tym problemu. Nie układa się całego misternego obrazu, tylko większe, ponumerowane segmenty, z przyklejonymi na siatce malutkimi płytkami.
3. Druk UV na płytkach ceramicznych
Wykorzystanie zadrukowanych płytek ceramicznych ogranicza tylko wyobraźnia. Na każdej płytce można nadrukować to samo i stworzyć efekt zwielokrotnionego wzoru; wprowadzić pojedyncze elementy dekoracyjne lub zaprojektować jeden, duży obraz – który np. wypełni opłytkowany róg kabiny prysznicowej.
4. Fototapety
Powrót mody na fototapety obserwujemy już od ładnych kilku lat. W łazience możemy położyć właściwie każdą winylową lub flizelinową tapetę. Fototapeta nadaje się nawet do miejsc szczególnie narażonych na kontakt z wodą, jak kabina prysznicowa. Do takich zastosowań pokrywa się tapetę specjalnym impregnatem, który czyni ją odporną na wilgoć, zmiany temperatury oraz detergenty. Ważne jest użycie odpowiedniego podkładu oraz kleju i staranne zasilikonowanie brzegów tapety. Kontrowersyjnym, ale na pewno interesującym rozwiązaniem są fototapety 3D, które powiększają optycznie przestrzeń małej łazienki.
5. Obrazy, które malujesz sam. Ścierasz i znów malujesz
Farba tablicowa podbiła już placówki edukacyjne, sale konferencyjne i dziecięce pokoje. Teraz triumfalnie wkracza także do łazienek. Rysowanie na tablicy w czasie mycia zębów? Dlaczego nie!
6. Obraz w łazience czy łazienka w obrazie?
Inspiracje malarskie przy aranżacji łazienki mogą przybrać naprawdę unikalne formy. Jedną z nich jest łazienka, w której charakterystyczne geometryczne wzory z obrazu Piety Mondriana – czerwone, żółte lub niebieski – rozmieszczono na wszystkich ścianach i wyposażeniu łazienki w taki sposób, że wchodząc do pomieszczenia, odnosimy wrażenie, że wniknęliśmy bezpośrednio do dzieła holenderskiego artysty.
7. Obraz na muszli klozetowej (!)
Japoński projekt Artoletta pozwala na przenoszenie sztuki na tło misek WC. To bardzo dyskusyjne (ale może nie dla Japończyków…) rozwiązanie bazuje na foliach winylowych, które są podgrzewane i owijane wokół toalet, bez optycznego zniekształcenie obrazu. Toalety w tym stylu można oglądać m.in. na lotnisku w Sendai.
Czy ten artykuł był przydatny?
Dziekujemy za opinie :)
Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?
- Artykuł był za krótki
- W artykule było za mało zdjęć
- Artykuł nie wyczerpał tematu
- Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego