Wolnostojąca wanna lub prysznic, umieszczone w centralnym punkcie łazienki, skupiają na sobie całą uwagę. Zmieniają charakter pomieszczenia, które ze zwykłej łazienki przeistacza się w enklawę stylu i relaksu.
Z pewnością nie jest to rozwiązanie dla każdego — wymaga zdecydowanie więcej miejsca niż wanny i prysznice umieszczone przy ścianie. Jednak jeśli przestrzeń w Twojej łazience pozwala na rozwiązanie wolnostojące, koniecznie rozważ jego montaż. Kto wie — może to właśnie to, czego szukasz?
Aby ułatwić Ci podjęcie decyzji, omówiliśmy wady i zalety 3 wariantów.
Klasyczny duet — wanna wolnostojąca i wolnostojąca bateria
Choć wanna wolnostojąca często kojarzy się z ceramiką w stylu retro o bogato zdobionych, złoconych nogach, łatwo znaleźć modele o zdecydowanie bardziej nowoczesnych wzornictwie. Dobrym przykładem są wanny wolnostojące z kolekcji GROHE Essence, charakteryzujące się wyrafinowanymi, prostymi kształtami, które doskonale wkomponują się we wnętrza współczesnych łazienek.
Wanna umieszczona z dala od ściany pozwala wyeksponować precyzję, z jaką została wykonana. Ceramika stanie się prawdziwą ozdobą łazienki — a design modeli GROHE zasługuje na to bez wątpienia.
Mocną stroną wanny wolnostojącej jest również wygoda użytkowania. Podobnie do tradycyjnej wanny, może zostać wyposażona w wylewkę i prysznic ręczny. Ma jednak tę przewagę, że można wejść do niej z każdej strony.
Uwaga należy się także wolnostojącej baterii, która wraz z wanną tworzy doskonale piękną, a zarazem funkcjonalną kompozycję. Niezależnie od stylu, w jakim urządzone zostało pomieszczenie, wśród modeli oferowanych przez GROHE można znaleźć ten odpowiedni. Przykładowo, w łazienkach industrialnych czy minimalistycznych sprawdzi się kubistyczny model GROHE Eurocube, zaś wnętrza klasyczne wspaniale dopełni elegancka bateria GROHE Grandera.
Każde rozwiązanie ma jednak swoje słabe strony. W tym przypadku to z pewnością przestrzeń, jakiej wymaga wanna wolnostojąca. Owszem, można próbować zmieścić ją również w średniej wielkości łazienkach, jednak zamiast swobody i elegancji otrzymamy efekt przytłoczenia.
Nie bez znaczenia pozostaje także skomplikowany montaż, który wymaga m.in. kucia podłogi w celu doprowadzenia wody do baterii.
Czy wanna do zabudowy może stanąć na środku łazienki? Oczywiście!
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wanna przeznaczona do zabudowy znalazła się na samym środku łazienki. Wannę należy w takim wypadku obudować dookoła ściankami i wykończyć w dowolny sposób. Można pokryć ją tymi samymi płytkami, co podłogę lub ściany, można też wyróżnić ją kontrastową mozaiką. Dostosowanie tradycyjnej wanny do formy wolnostojącej pozwala wykazać się kreatywnością. Dzięki temu zaaranżujemy pokój kąpielowy, w którym z przyjemnością można oddać się chwilom zapomnienia pośród pachnącej piany.
Umieszczenie wanny do zabudowy w centralnym punkcie łazienki pozwala również na ciekawe rozwiązania funkcjonalne. W obudowie można bowiem stworzyć płytkie półki lub szafki — idealny, by schować w nich kosmetyki lub ustawić świece zapachowe.
Wybór baterii w przypadku wanny do zabudowy jest imponujący. Można zdecydować się na smukłą baterię wolnostojącą albo kombinację wannową, którą montuje się na brzegu wanny. Szczególną uwagę warto zwrócić na 4-otworową kombinację wannową GROHE Essence, którą poza elegancką linią wyróżnia bogaty wybór kolorów: hard graphite, nickel, cool sunrise czy warm sunset — każdy w wariancie lśniącym i szczotkowanym — oraz klasyczny chrom i stal nierdzewna.
Minusem, podobnie jak w przypadku tradycyjnej wanny wolnostojącej, jest konieczność kucia podłogi w celu doprowadzenia wody oraz potrzebna przestrzeń. Do tego dochodzą jeszcze prace nad obudowania ceramiki.
Wolnostojące systemy natryskowe — awangarda w ofercie pryszniców
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że nie tylko wanna, ale i prysznic można umieścić z dala od ściany. Wolnostojący system natryskowy, jak np. GROHE Essence, jest niezwykle efektowny — pozwala na nietuzinkową aranżację i staje się najbardziej wyrazistym punktem łazienki. Do wyboru w kolorze chromu lub stali nierdzewnej, doda wnętrzu niewymuszonej elegancji.
Docenią go szczególnie miłośnicy swobody, dla których nieskrępowane ruchy i brak mocno zarysowanych granic jest istotnym elementem codziennego życia. Dlaczego? Dlatego, że wolnostojący system natryskowy najlepiej prezentuje się samodzielnie, bez otaczającej go kabiny.
To niewątpliwie oryginalne rozwiązanie wiąże się również z kilkoma wyzwaniami — niestety nie nadaje się ani do każdego wnętrza, ani dla wszystkich użytkowników.
Jak można było przekonać się z poprzednich części artykułu, montaż zawsze jest wyzwaniem w przypadku rozwiązań wolnostojących. Również w przypadku systemu natryskowego konieczny jest indywidualny projekt, kucie podłogi i pomoc doświadczonego profesjonalisty.
Jako że potencjał tego rodzaju prysznica rozkwita w pełni, gdy ten nie jest otoczony żadnymi dodatkowymi elementami, najlepiej zrezygnować z brodzika. To z kolei wymaga zaprojektowania funkcjonalnego, sprawnego odpływu.
Z kolei brak kabiny wiąże się innym istotnym tematem, jakim jest ogrzewanie. Nawet bardzo ciepła woda nie zapewni komfortu kąpieli, jeśli w pomieszczeniu panuje zbyt niska temperatura. W związku z tym konieczne jest zainstalowanie wysokowydajnego rozwiązania, prawdopodobnie bardziej złożonego, niż w pozostałych częściach domu.
Na koniec jeszcze wentylacja. Jej projekt też musi uwzględniać nietypowe warunki, czyli większą niż standardowo ilość wilgoci, unoszącą się przez pewien czas w pomieszczeniu.
Nie owijamy w bawełnę — wolnostojąca wanna lub system natryskowy to rozwiązania, które przypadną do gustu tylko niektórym. Wymagają wyższego niż zazwyczaj budżetu, większej ingerencji w strukturę łazienki, odpowiedniej przestrzeni i profesjonalnego projektu instalacji. To wszystko przestaje być jednak istotne, gdy zobaczy się efekt — zapiera dech i wypełnia nieodpartą potrzebą natychmiastowego otulenia się relaksującym strumieniem wody.
Czy ten artykuł był przydatny?
Dziekujemy za opinie :)
Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?
- Artykuł był za krótki
- W artykule było za mało zdjęć
- Artykuł nie wyczerpał tematu
- Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego