Targi Home Design w łódzkiej Atlas Arenie. Relacja od Domolubnych

Targi Home Design to cykliczna impreza organizowana w Atlas Arenie dwa razy do roku. Wydarzenie skierowane jest do osób, które planują budowę domu, wykończenie mieszkania, przeprowadzenie gruntownego remontu lub jedynie interesują się aranżacją wnętrz i chcą być zawsze na bieżąco z najnowszymi designerskimi trendami. Podczas Home Design swoje oferty prezentują m.in pracownie architektury wnętrz, producenci materiałów wykończeniowych i wyposażenia wnętrz. Imprezą towarzyszącą są Łódzkie Targi Nieruchomości & Budowa Dom.

Jak widzicie, po prostu nie mogło nas tam zabraknąć! Jeśli od Łodzi dzieli Was zbyt wiele kilometrów lub z jakichś innym powodów nie mogliście się (lub nie możecie jutro) w Atlas Arenie pojawić, koniecznie zapoznajcie się z naszą relacją! Na gorąco opowiadamy o naszych wrażeniach i prezentujemy galerię targowych zdjęć.

Mimo że aura nie zachęcała do wychodzenia z domu, już chwilę po 10.00 przy głównym wejściu do Atlas Areny ustawiła się całkiem spora kolejka oczekujących. Na pewno duża w tym zasługa darmowych biletów do pobrania online i bardzo przystępnych cenowo biletów tradycyjnych do kupienia w kasie. Organizatorom należą się słowa pochwały za naprawdę rzetelne podejście do kwestii bezpieczeństwa. Goście zobligowani są do noszenia maseczek (co niemal wszyscy czynią), przy wejściu każdy zostawia swoje dane kontaktowe i nachyla czoło ku sympatycznemu przedstawicielowi opieki medycznej z termometrem w dłoni. W środku z regularną częstotliwością wygłaszane są prośby o zachowanie dystansu i częste mycie lub dezynfekowanie dłoni. Brawo!

Już szybki rzut oka z wysokości trybun na powierzchnię targową wystarczy, by dostrzec, że chociaż Łódzkie Targi Nieruchomości & Budowa Domu mianowane są „imprezą towarzyszącą”, to właśnie deweloperzy zjawili się w Atlas Arenie z najliczniejszą reprezentacją. Nas, oczywiście, najbardziej interesują wnętrza, ale pierwsze kroki kierujemy niechybnie do świata wielkich inwestycji mieszkaniowych, strzeżonych osiedli o baśniowych, rozpalających wyobraźnię nazwach, uroczych bliźniaków i… kredytów hipotecznych.

Nieruchomości

Dane o sukcesywnym i dynamicznym (aktualnie jest to około 120 inwestycji, przekładających się na 11 tys. mieszkań) wzroście pierwotnego rynku mieszkaniowego w Łodzi znajdują potwierdzenie nie tylko w zmieniającym się pejzażu miasta, ale także w dzisiejszej scenerii Atlas Areny. Mieszkania w starym i nowo powstającym centrum Łodzi. Mieszkania w modnych i mniej modnych dzielnicach. Kameralne osiedla w malowniczych okolicach za miastem. Do wyboru do koloru – no prawie, bo jak informuje nas jeden z przedstawicieli handlowych, popyt jest duży i z decyzją trzeba się spieszyć… Nie wszystkie makiety i wielkoformatowe wizualizacje wzbudzają nasz zachwyt, ale trzeba przyznać, że pojęcie „estetyki przestrzeni publicznej” dla części deweloperów przestaje być czysto abstrakcyjne. Widzimy też nową tendencję w nazewnictwie. Romantyczno-marzycielskie neologizmy są już chyba wypierane przez inne mody. Bo kto na przykład nie chciałby zamieszkać w samym centrum Hygge?

A wsród efektownych boksów deweloperów, świetnie ubranych i uczesanych, elokwentnych (niekiedy aż do przesady) przedstawicieli handlowych znajdujemy również stanowisko Agencji Mienia Wojskowego. Niedrogie, choć zwykle wymagające gruntownego remontu, mieszkania z aukcji różnych instytucji publicznych są obecnie bardzo poszukiwane i chętnie kupowane. Już wkrótce postaramy się opisać Wam plusy i minusy tego rodzaju inwestycji.

Budownictwo

Tutaj, ku naszej radości, daje się zauważyć dwa główne kierunki: ekologię i nowoczesne technologie. Zgarniamy trochę ulotek o domach pasywnych, fotowoltaice, systemach smart home (w tym szklanych panelach dotykowych do sterowania oświetleniem) i wypływamy na nasze już wody, czyli projektowanie wnętrz.

Aranżacja wnętrz

Wody te okazują się może niezbyt rozległe, ale całkiem nieźle, jeśli można tak powiedzieć, zarybione. Z przyjemnością obserwujemy, że architekci wnętrz są właściwie non stop zajęci opowiadaniem o swojej pracy i odpowiadaniem na przeróżne pytania. Na szczęście i nam udaje się odbyć kilka miłych i ciekawych rozmów.

Minimalizm, styl skandynawski, styl loftowy (choć ten już mniej niż przed rokiem); mieszkania głównie pod wynajem, inwestycje ze świadomością, że są góra na kilka lat, więc ma być ładnie, ale niedrogo… Staramy się przemycać trochę nietuzinkowych kolorów i niekonwencjonalnego myślenia.

Taką opinią na temat oczekiwań klientów podzieliła się z nami przedstawicielka jednej z pracowni architektonicznych, studentka Architektury Wnętrz.

Gdybyśmy mieli wskazać jeden najważniejszy trend wnętrzarski, jaki przebijał z ofert wystawców na targach Home Design, powiedzielibyśmy, że jest to czas! Zaskoczeni? My niespecjalnie. Wyjaśnijmy więc, że dokładniej chodzi nam o takie podejście do projektowania, by cały proces był jak najmniej obciążający czasowo i finansowo dla inwestorów. I tak np. bardzo spodobała nam się usługa Porada w samo sedno przeznaczona dla osób, które nie potrzebują lub uznają go za zbyt kosztowny kompleksowego projektu, a jedynie fachowej porady i rozwiania jakichś wątpliwości estetycznych lub technicznych. U architekta wnętrz – niczym u psychologa – można sobie wykupić pakiet 1,5h, 4h lub 8h  sesji współpracy. Pomysłowe i praktyczne, prawda?

Podobny sposób myślenia widać również w modzie na łączenie szerokiego zakresu usług w ramach jednej firmy – od wstępnego projektu po jego całkowite wykonanie. Oraz w takich wynalazkach jak np. kuchenne meble na kółkach. Dzwonimy do projektanta mebli kuchennych i mówimy, jaką powierzchnię mamy do zagospodarowania. Później zjawiamy się w siedzibie marki, a tam czekają na nas różne modele kuchennych mebli na obrotowych kółkach. I możemy pobawić się w tworzenie, niczym z wielkich klocków, różnych aranżacji naszej przyszłej kuchni.

A tak już bardziej rzeczowo i konkretnie…

Biała ceramika sanitarna i chromowana armatura łazienkowa? Klasyka nigdy nie wychodzi z mody, ale na Home Design dostajemy potwierdzenie, że teraz na topie są matowa czerń lub odważna gra kolorów. Coraz większym uznaniem cieszy się więc stosowanie powłoki PVD. O zlewach wykończonych tą techniką pisaliśmy tutaj.

Materiały wykończeniowe wciąż stoją pod znakiem natury: drewno, kamień, tekstylia. Ciekawe wrażenie robiły ustawione naprzeciw siebie stoiska z naturalnym kwarcytem, stosowanym jako okładzina ścian, i dekoracyjnymi, ciężkimi zasłonami. Ciepło i chłód. Ying i Yang.

Podsumowanie

Z targów Home Design w Atlas Arenie na pewno nie wyszliśmy rozczarowani. Ale na pewno też chcielibyśmy zobaczyć tam więcej. Ogromnie nas cieszy, że branża wnętrzarskie przetrwała ten trudny, pandemiczny czas i że konsumenci nadal tak żywo i szczerze interesują się designem.