10 błędów aranżacyjnych, przez które Twoje mieszkanie wydaje się mniejsze

Średnia wielkość mieszkania w Polsce to raptem około 60 metrów kwadratowych. Taki wynik plasuje nas na samym końcu europejskiej stawki. Wyprzedamy pod tym względem jedynie Rumunię (41,7m2), Łotwę (55 m2), Litwę (57,4 m2) i Estonię (58,4 m2). Przed nami są zaś takie kraje jak Węgry (64,7m2), Czechy (69,3 m2), Słowenia (72,1 m2) czy Bułgaria (72,1 m2). Nic zatem dziwnego, że odpowiedź na pytanie: „Jak sprawić, aby mieszkanie wyglądało na przestronniejsze?” należy w naszym kraju do najbardziej newralgicznych i najczęściej poruszanych zagadnień projektowych. 

Dziś przygotowaliśmy dla Was listę tego, czego zdecydowanie nie powinniśmy robić! 

Dlaczego małe mieszkanie staje się optycznie jeszcze ciaśniejsze, niż jest w rzeczywistości? 

1. Wstawianie zbyt dużych mebli 

Urządzając niewielkie pomieszczenie, powinnismy skupić się przede wszystkim na wyborze mebli o odpowiednich proporcjach. Wszelkie pokaźne bryły (sofy, regały czy szafy) natychmiast sprawią, że pokój wyda się jeszcze mniejszy. Zadanie jest trudne, bo przecież chcemy i potrzebujemy, by meble zapewniały nam wystarczająco wiele miejsca do przechowywania czy umożliwiały wszystkim domownikom oglądanie telewizji w tym samym czasie. Znacznie lepiej jednak postawić na małą kanapę i osobny fotel niż wciskać do pomieszczenia jednego, konkretnego grzmota. Prawdziwą zmorą jest zaś meblowanie małych salonów przy pomocy kanap narożnych, niezależnie od tego, czy stoją one w narożniku czy nie (sic!). Pamiętajmy również, że dobre  proporcje to nie tylko bezpośrednia zależność między wielkością mebli a metrażem, ale także optyczne wrażenie, jakie dane przedmioty sprawiają. Wybierajmy lekkie, proste, ażurowe i delikatne formy. 

2. Totalna zabudowa 

Chcąc należycie zagospodarować każdy centymetr kwadratowy małego mieszkania, często decydujemy się na zamówienie kompleksowej zabudowy – od podłogi po sufit, od jednej przeciwległej ściany do drugiej. Rozumiemy ten wybór, bo faktycznie w takich złożonych, wielofunkcyjnych strukturach upchać można co niemiara. Jednocześnie jest to jednak najprostsza droga do tego, by w małym wnętrzu czuć się tak, jakby zamknięto nas w szafie. 

3. Dosuwanie mebli do samej ściany

Ustawianie mebli „na styk” ze ścianą to problem, o którym pisaliśmy już kilkukrotnie. W tym artykule nie możemy jednak tej sprawy pominąć. Przyciskanie mebli do ściany to coś, co robimy właściwie odruchowo, chcąc uzyskać jak najwięcej miejsca w centrum pomieszczenia. Tymczasem faktyczna oszczędność przestrzeni jest z tego znikoma, wręcz niedostrzegalna, a efekt bardzo niekorzystny. Wystarczy odsunięcie mebli o 2-3 centymetry, by pokój wydał się optycznie lżejszy, bardziej przewiewny i przestronny. 

4. Stosowanie zbyt wielu kolorów 

Małe pomieszczenie wcale nie musi być białe – świetnie sprawdzą się w nim delikatne odcienie zieleni lub błękitu, beże czy subtelne szarości. Ważne jest jednak, aby kolorów nie pojawiło się zbyt wiele, bo rezultat stanie się bardzo przytłaczający. W naprawdę małym wnętrzu może to wręcz zaowocować wrażeniem permanentnego niepokoju u domowników. Przypomnijmy, że optymalna liczba kolorów to trzy: kolor główny, który ma 60% udziału w projekcie, kolor wtórny (30%) i kolor akcentujący (10%). Dekorowanie małego pomieszczenia nie powinno również opierać się na zasadzie mocnego kontrastu. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie zastosowanie kolorów pokrewnych. 

5. Stosowanie zbyt wielu wzorów 

Paski na zasłonie, romby na dywanie, kwiaty na obiciu krzeseł… Nagromadzenie wielu wzorów na małej przestrzeni mocno przyczynia się do jej optycznego zagracenia i pomniejszenia. Nie oznacza to, że w małym wnętrzu w ogóle nie powinnismy bawić się wzorami. Ograniczmy się jednak do jednego lub dwóch motywów. Dobrze, jeżeli będą to wzory stosunkowo proste – zbyt gęste, „ruchliwe” elementy staną się w niewielkim pomieszczeniu nieprzyjemne i natarczywe. 

6. Niewieszanie firanek i zasłon 

Często spotykamy się z opinią, że firanki i zasłony nie są dobym sposobem na dekorowanie okien w małym pokoju. „Niepotrzebnie tylko zajmują miejsce”, słyszymy. Większość architektów nie zgodzi się jednak z tym twierdzeniem. W rzeczywistości to właśnie gołe okna sprawiają, że pomieszczenie wydaje się mniejsze. Firanki i zasłony – jako dodatkowa przegroda między szybami a wnętrzem – dają wrażenie, jakby okna znajdowały się dalej od wejścia, niż to jest naprawdę. Nie stosujmy jednak zbyt ciężkich materiałów. Właściwe będą delikatne, półprzezroczyste tkaniny w naturalnych kolorach. 

7 Niewłaściwa ilość ozdób ściennych 

Małe pomieszczenie i ozdoby ścienne to para, gdzie nie sprawdzają się żadne skrajności. W niewielkim pokoju ani nie może obrazów zabraknąć, ani nie może ich być za wiele. Puste ściany wcale nie przydadzą pomieszczeniu wizualnej czystości i przestronności. Przeciwnie – sprawiają wrażenie mieszkania w ciasnym pudełku. Obrazy, grafiki, plakaty itp. dodają pomieszczeniu głębi i czynią je bardziej otwartym. Po przekroczeniu pewnej granicy, powiedzmy, że będą to 3-4 sztuki, zaczynamy jednak zmierzać ku drażniącej przesadzie. 

8. Zbyt mało światła

W małym mieszkaniu światło – tak naturalne, jak i sztuczne, jest na wagę złota. Nie ustawiajmy mebli w sposób, który mógłby ograniczać dostęp światła słonecznego. Zadbajmy, by oprócz światła górnego pojawiło się także kilka innych jego źródeł. Projektanci przestrzegają jednak przed dużymi lampami stojącymi – te bowiem mają niesłychaną tendencję do zawłaszczania sobie przestrzeni. Zwróćmy także uwagę na to, by główne światło znajdowało się w małym pokoju jak najwyżej – lepsza będzie zatem szyna oświetleniowa niż wiszący żyrandol. 

9. Niedopasowana podłoga 

W małym mieszkaniu należy unikać zbytniej fragmentaryzacji przestrzeni. Częstym błędem, który do tego prowadzi, jest instalowanie w każdym pomieszczeniu innego rodzaju podłogi. Jednolita podłoga i brak progów w drzwiach wewnętrznych optycznie powiększa przestrzeń. 

10. Zbyt dużo wszystkiego 

Stale zachęcamy Was, byście wprowadzali do sowich wnętrz żywe rośliny doniczkowe oraz eksponowali swoje ulubione bibeloty czy pamiątki z podróży. W małych pomieszczeniach trzeba jednak zachować tutaj zdroworozsądkowy umiar. Największym wrogiem małych wnętrz jest bowiem wizualny bałagan. Niewielkie pokoje bardzo łatwo przerobić w niefunkcjonalne graciarnie.