Kolejne targi ISH już za nami! Dla niezorientowanych – ISH to największe wydarzenie branż sanitarnych, wodnych i klimatyzacyjnych w Europie. Żeby oddać skalę tego eventu, wystarczy wspomnieć, że powierzchnia wystawowa to aż 275 000 m², czyli tyle, ile 39 boisk piłkarskich, a liczba odwiedzających wyniosła w tym roku 190 000 – do ich przewiezienia trzeba by użyć aż 575 Boeingów 747! Co można było na nich znaleźć? Naprawdę dużo, zważywszy, że udział wzięło 2532 firm z całego świata, w tym najwięksi producenci armatury i ceramiki! Dzięki temu, zainteresowani mogli podpatrzyć nowinki wzornicze i technologiczne, które w najbliższym czasie zawitają do naszych kuchni i łazienek!
Witamy we Frankfurcie!
A było co oglądać! Gdyby chcieć opisać wszystkie prezentowane nowości, długość tego artykuł zapewne przekroczyłaby dystans z Warszawy do Frankfurtu, w którym odbyły się targi. Aby oszczędzić wam kłopotu, przedstawiamy 4 najciekawsze trendy dla kuchni i łazienki, które zaprezentowała firma GROHE. Na jej imponującym stoisku, które zajęło niemal cały pawilon forum można było znaleźć przekrój interesujących, innowacyjnych, a przy tym naprawdę dobrze wyglądających rozwiązań, które jak w soczewce skupiały obowiązujące tendencje, widoczne także na stoiskach innych wystawców.
Klient ma zawsze rację
Imponuje także podejście do klienta, które prezentuje niemiecki producent. Widać, że wsłuchuje się w głos swoich odbiorców i ściśle współdziała z instalatorami, dzięki czemu prezentowane przez nich produkty są nie tylko ładne i praktyczne, ale także łatwe w obsłudze i instalacji. Każdy, kto urządzał kiedyś kuchnię lub łazienkę, bądź zajmuje się tym na co dzień z racji wykonywanego zawodu, wie, że podczas całego procesu każdy, nawet najmniejszy szczegół ma znaczenie. Projektanci i inżynierowie GROHE także to wiedzą i to widać! Jakie niespodzianki przygotowali w tym roku? Oto 5 najciekawszych trendów:
Kompletne rozwiązania dla łazienki
To prawdziwa rewolucja w sposobie urządzania łazienki! Widać, że czasy, w których armaturę kupowało się od jednej firmy, ceramikę od kolejnej, a elementy podłączeniowe i akcesoria od jeszcze innej, odchodzą w przeszłość. Koniec ze żmudnym dobieraniem elementów wyposażenia i zastanawiania się, czy na pewno będą one do siebie pasowały. Teraz w zasadzie wszystko, co potrzebne znajdziecie u jednego producenta. Korzyści dla klienta? Ogromne! Przede wszystkim pewność, że montaż przebiegnie pomyślnie – wszystkie części są wystandaryzowane i pasują do siebie jak ulał. Zyskuje także design urządzanej łazienki. Dzięki rekomendacjom udzielanym przez producenta, ceramika pasuje do armatury, a całość łączy się z akcesoriami, pozwalając stworzyć zachwycające aranżacje – ten aspekt z pewnością docenią dekoratorzy wnętrz i architekci. Zresztą zobaczcie zdjęcia – tutaj zarówno ceramika, jak i armatura oraz dodatki zostały zaprojektowane i wyprodukowane przez GROHE.
Odejście od klasycznych schematów kolorystycznych
Mimo tego, że w tradycyjnych aranżacjach łazienkowych nadal królują chrom i biel, producenci armatury i ceramiki coraz śmielej eksperymentują z innymi kolorami. GROHE wychodzi o krok naprzód i proponuje swoim klientom wybrane kolekcje baterii w aż 10 barwnych wariantach. Wolicie powłokę w kolorze lśniącego złota, czy tajemniczego, matowego grafitu? A może zachwyci Was wykończenie w odcieniu ciepłej miedzi lub polerowanego niklu?
Dzięki szerokiemu wyborowi dostępnych odcieni, można zrealizować projekty, które wcześniej były absolutnie niedostępne! Swoboda w doborze koloru harmonijnie uzupełnia szeroką ofertę dostępnych linii wzorniczych. Od architektonicznej precyzji kolekcji GROHE Eurocube, przez wysublimowane fasety GROHE Allure Brilliant, zrównoważony minimalizm linii GROHE Lineare i Essence, aż po ekskluzywną Atrio – teraz stworzenie wymarzonej, spersonalizowanej aranżacji jest prostsze, niż kiedykolwiek!
Prawdziwą gratką dla miłośników stylowego wykończenia jest także zaprezentowana we Frankfurcie po raz pierwszy kolekcja Atrio Private. Oprócz 10 oferowanych kolorów powłok, umożliwia ona także indywidualny dobór inkrustowanego wykończenia uchwytów, z materiałów takich jak biały marmur czy czarne szkło. Dzięki temu, łazienka może stać się miejscem, które w pełni odpowiada potrzebom użytkownika – zarówno na funkcjonalnym, jak i estetycznym poziomie.
Digitalizacja wody
Pod tym tajemniczym sformułowaniem, kryje się jeden z najciekawszych trendów widocznych na targach ISH. Chodzi o połączenie ze sobą dwóch pozornie niezwiązanych ze sobą światów – elektroniki i wody. Brzmi niedorzecznie? Tylko pozornie! Okazuje się, że potrafią one ze sobą znakomicie współgrać! Doskonałym przykładem takiej harmonijnej kooperacji jest toaleta myjąca GROHE Sensia Arena, która łączy funkcje bidetu i WC, a na dodatek wszystkie jej funkcje można obsłużyć przy pomocy intuicyjnej aplikacji na Smartfona. To jednak tylko początek!
Przy pomocy Smartfona można także obsłużyć najnowszą wersję systemu kuchennego GROHE Blue Home! Ta nowoczesna bateria zlewozmywakowa pozwala czerpać schłodzoną, filtrowaną wodę prosto z kranu, dając dodatkowo możliwość wyboru jednego z trzech stopni nasycenia gazem. Co więcej, używając aplikacji można zmierzyć zużycie wody, sprawdzić zużycie filtra, a nawet włączać i wyłączać przepływ – wszystko przy pomocy jednego ruchu palcem!
O krok dalej idzie urządzenie nazwane GROHE Sense, które pozwala uniknąć jednej z najgorszych domowych katastrof – zalania. Zamontowane na głównej rurze doprowadzającej wodę do domu, automatycznie odetnie jej dopływ, gdy dojdzie do awarii sieci. Wszystko za sprawą samouczącego się algorytmu, który monitoruje zużycie wody i wykrywa odstępstwa od normy. Ponadto, GROHE Sense można sparować z aplikacją na Smartfona, która umożliwia wyłączenie wody w domu z każdego miejsca na świecie, co docenią wszyscy amatorzy dalekich podróży.
Ciekawą wariacją na temat współpracy wody i elektroniki jest także jeden z modeli wchodzący w skład najnowszej kolekcji GROHE – Plus. Na pierwszy rzut oka jest to zwyczajna bateria umywalkowa z umieszczonym z boku uchwytem i wysoką, obrotową wylewką. Jednak wystarczy spojrzeć na nią z góry, żeby zobaczyć elegancki wyświetlacz przykryty szklaną płytką, który pokazuje aktualną temperaturę wody (w stopniach Celsjusza) i rodzaj wybranego strumienia – na żywo robi to naprawdę spore wrażenie!
Jak widać, digitalizacja wody jest pojęciem wieloznacznym. Z jednej strony oznacza wykorzystanie elektroniki do ułatwienia obsługi armatury, z drugiej zakłada wpisanie technologii wodnych w nurt „Internetu rzeczy”. Dla użytkownika oznacza to znacznie prostszą eksploatację i dokładniejszą kontrolę nad zużywanymi zasobami, dla architekta – więcej możliwości podczas projektowania i dodatkowe opcje, które może zaproponować swoim klientom.
Drukowane baterie
Na koniec jedna z najciekawszych rzeczy, które można było zobaczyć na całych targach ISH. Mowa o bateriach… drukowanych na drukarce 3D! Kolekcje Atrio Icon 3D i Allure Brilliant Icon 3D to prawdziwa gratka dla fanów nowoczesnych technologii, która na nowo definiuje sposób, w jaki myśli się o armaturze. Technika druku 3D w metalu stwarza potencjalnie nieograniczone możliwości w aranżacji łazienki i w przyszłości może być wykorzystywana do tworzenia niemal wszystkich elementów jej wyposażenia. W tym przypadku stwierdzenie „ogranicza nas tylko wyobraźnia” jest w 100% prawdziwe!
Przyszłość jest coraz bliżej
Targi ISH 2019 pokazały, że temat urządzania domu i mieszkania wkracza w nową erę. Personalizacja, digitalizacja, komplementarność… Wszystko to ma na celu sprawić, by aranżacje spełniały coraz wyższe wymagania stawiane przez użytkowników. Dzięki nowoczesnym technologiom i nieszablonowemu działaniu firm takich jak GROHE, staje się to możliwe. Połączenie innowacji, funkcjonalności i eleganckiego designu sprawia, że łazienki i kuchnie stają się pomieszczeniami przyjemnymi w eksploatacji, ale też w urządzaniu – wszystko to z korzyścią dla finalnego odbiorcy!
Czy ten artykuł był przydatny?
Dziekujemy za opinie :)
Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?
- Artykuł był za krótki
- W artykule było za mało zdjęć
- Artykuł nie wyczerpał tematu
- Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego