Sztuka rozwałki, czyli przyjemność demontowania! Jak przygotować mieszkanie do remontu?

Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci około 4 minut
Zyskaj więcej z GROHE COLORS

Sztuka rozwałki to cykl artykułów, dzięki którym spojrzysz na DIY z trochę innej strony. Bo „zrób to samo” to nie tylko tworzenie, ale również demolka!

Remont na własną rękę czy z fachowcem to dość powszechny dylemat. Samo-dzielny remont może okazać się niezapomnianą przygodą i na pewno pozwoli Wam zaoszczędzić niemałą sumę. Niemal zawsze trwa on jednak zdecydowanie dużej, a bez odpowiednich umiejętności efekt końcowy zwykle odbiega od oczekiwań. Może warto więc rozważyć rozwiązanie pośrednie? Rozbiórkę i demontaż robimy sami, a właściwe prace wykończeniowe powierzamy specjalistom?

Urządzamy demolkę! Dlaczego warto zrobić to samemu?

  1. Zmniejszamy przypadającą na fachowca liczbę roboczogodzin i obniżamy koszty remontu. Należy się liczyć z tym, że nie będą to oszczędności spektakularne. Ale odczuwalne – na pewno tak!
  2. Czynny udział w pracach nad stworzeniem wymarzonego wnętrza to naturalna potrzeba wielu inwestorów. Moda na DIY i różne homemade’y zaczęła rozkwitać w Stanach Zjednoczonych na początku lat 70., jako kontroodpowiedź na zmiany w systemie edukacji. Naukę umiejętności praktycznych – gotowania, szycia, majsterkowania itp. – odsuwano na coraz dalszy plan na rzecz wiedzy teoretycznej, kompetencji stricte intelektualnych i abstrakcyjnych pojęć. Większość ludzi nie może się jednak obejść bez kontaktu i mierzenia się z tym, co materialne i konkretne. Własnoręczne przygotowanie mieszkanie do remontu przynosi satysfakcję i często pozwala poczuć silniejszą (symboliczną) więź z nową aranżacją. Kilka dodatkowych umiejętności i tematów do rozmów z przyjaciółmi też na pewno się dzięki temu pojawi.
  3. Sceny demolki, często właśnie z udziałem właścicieli mieszkania, to właściwie obowiązkowa część programów TV o metamorfozach wnętrz. Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego tak jest? I dlaczego tak bardzo te momenty lubicie? „Nieskrępowana przyjemność niszczenia” to zdaniem psychologów zupełnie normalne zjawisko. Radość ze zniszczenie jest ponoć szczególnie typowa dla mężczyzn, których cechuje tzw. popędowa agresywność . Ale kilka porządnych uderzeń młotem w ścianę prawdopobnie spodoba się także niejednej kobiecie. To dobry zamiennik dla treningu na siłowni czy aeroboxu.

Kiedy lepiej nie brać się za prace demontażowe samodzielnie?

  1. Skuwanie płytek, demontaż starych mebli, zrywanie podłogi, tapet czy skrobanie farby nie są czynnościami skomplikowanymi. Ryzyko wyrządzania szkód, które późniejszy wykonawca będzie musiał naprawiać, jest niewielkie. Osoby zupełnie nieobyte z narzędziami powinny jednak ograniczyć prace tylko do bardzo podstawowych czynności. Tak dla bezpieczeństwa mieszkania, jak i własnego.
  2. Trzeba się przygotować na hałas, pył i zmęczenie – szczególnie przy porządkowaniu zdemolowanej przestrzeni. Jeśli macie problemy zdrowotne (zwłaszcza gdy planujecie remont w upalne dni), zapytajcie lekarza, czy nie będzie to dla Was zbyt duży wysiłek fizyczny.

Skuwamy stare płytki!

Ile możemy zaoszczędzić, samodzielnie usuwając starą glazurę i terakotę?

Średnia cena skuwania płytek w całej Polsce wynosi 41,39 zł/m2 brutto (zgodnie z danymi z kalkulatora budowlanego kb.pl).  Ile metrów kwadratowych starych płytek ściennych i podłogowych czeka na skucie w małej, typowej dla bloków łazience?

Nasza przykładowa łazienka ma 4m2 (2na2) i płytki na ścianach do wysokości 1,5 metra.
A więc:

4m2 – płytek podłogowych

4 ściany po 2 ­– drzwi x 1,5 metra = 10,5 m2

14,5 m2 X 41,39 zł /m2 = 600 zł.

Do sumy należy doliczyć jeszcze koszt demontażu starej armatury sanitarnej.

Nawet przy remoncie małej łazienki samodzielne skucie płytek może przynieść oszczędności na poziomie 700/800 złotych.

Jak się przygotować do własnoręcznego skuwania płytek?

Narzędzia

Do wyboru mamy metodę ręczną (tańszą, ale bardziej czasochłonną) i mechaniczną (droższą, ale szybszą i przyjemniejszą). Ręczna wymaga młotka i przebijaka. Mechaniczna – elektronarzędzia, takiego jak wiertarka z funkcją udaru lub młotowiertarka z opcją kucia. Najtańsze tego typu produkty to koszt około 300 złotych.

Niezależnie od wybranej metody niemal na pewno przyda się jeszcze łom, szpachelka i noż z wymiennymi ostrzami.

Jak przygotowac mieszkanie do remontu

Odzież ochronna

Podczas skuwania odłamki płytek mogą odpryskiwać w stronę naszej twarzy. Krawędzie płytek będą ostra, a spadający na podłogę gruz ciężki i niebezpieczny dla naszych stóp. Dlatego potrzebne są: okulary zabezpieczające oczy, solidne obuwie, rękawice i maska chroniąca przed pyłem.

Pozbywanie się gruzu

Zacznijmy od przypomnienia, że odpadów budowlanych nie można wyrzucać do pojemników na odpady komunalne. Co więc z nimi zrobić? Jest kilka możliwości:

  • Możemy skorzystać z bezpłatnego odbioru odpadów budowlanych, co umożliwia większość gmin kilka razy do roku.
  • Zamieścić ogłoszenie (w Internecie, na klatce itp), że mamy do oddania gruz. Są osoby, które mogą go potrzebować do różnych celów. Warto jednak o tę potrzebę dopytać, bo nie każde zastosowanie będzie ekologiczne.
  • Samodzielnie wywieźć gruz do punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOKu).
  • Zamówić w prywatnej firmie kontener lub tzw. big bag.

Nawet w naszej przykładowej, małej łazience zgromadzi się więcej gruzu i kawałów płytek, niż można by przypuszczać. Pamiętajmy, by usuwać go sukcesywnie, tak aby nie przeszkadzał w swobodnym poruszaniu i nie stwarzał zagrożenia potknięcia czy upadku. Gruz wynosimy w specjalnych, wytrzymałych workach (wybierajmy te z recyklingu). Nie wybierajmy worków o zbyt dużej objętości, bo może się okazać, że wypełnione do pełna będą zbyt ciężkie, żeby je podnieść!

Młoty w dłoń! Jak skuwać stare płytki?

Nim rzucisz się w wir radosnej rozwałki, wynieś wszystkie sprzęty, które ograniczają dostęp do ścian i zdemontuj ceramikę. Jeśli czegoś wynieść nie możesz, a nie chcesz tego niszczyć, starannie to zabezpiecz. To samo dotyczy podłogi, jeżeli nie ma na niej płytek, które również będziesz skuwał. A teraz do dzieła!

  1. Skuwanie płytek z całej ściany ułatwi wcześniejsze rozbicie ich na mniejsze kawałki przy pomocy młotka. Często stosowanym rozwiązaniem jest w pierwszej kolejności wywiercenie w nich otworów wiertłem do szkła lub ceramiki
  2. Czas zacząć zabawę z przebijakiem lub młotem. Dłuto staraj się prowadzić równolegle do ściany i zawsze od siebie! Naprawdę stare płytki mogą zacząć spadać same razem z klejem, kiedy tylko naruszysz tę układankę. Ale czasami skuwanie wymaga trochę więcej pracy. Jeśli odpadanie tylko płytka, a klej zostanie, skujmy go tak samo jak płytkę – niekiedy wystarczy do tego nawet zwykła szpachelka.
  3. Staraj się usuwać płytki w taki sposób, aby na powierzchni ścian nie tworzyły się ubytki.
  4. Zachowaj ostrożność i uwagę, skuwając płytki w pobliżu instalacji.

W następnej części zabierzemy się za stare tapety, farby na ścianie i podłogi!

Czy ten artykuł był przydatny?

Dziekujemy za opinie :)

Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?

  • Artykuł był za krótki
  • W artykule było za mało zdjęć
  • Artykuł nie wyczerpał tematu
  • Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego

Skomentuj artykuł: