Urządzanie kuchni – szczególnie, gdy mamy do dyspozycji niewielką powierzchnię – może przysporzyć niemało problemów. Zobaczcie, jakich pomyłek koniecznie trzeba się wystrzegać.
1. Niestosowanie zasady trójkąta roboczego
Opracowana w latach 20. XX wieku zasada trójkąta roboczego to swoisty wyznacznik funkcjonalności kuchni. Zlekceważenie tej reguły owocuje zaburzeniem naturalnych szlaków komunikacyjnych w kuchni i sprawia, że przygotowywanie posiłków staje się zwyczajnie niewygodne. Przypomnijmy, że cała filozofia sprowadza się tutaj do tego, aby 3 najważniejsze strefy kuchni: obszar gotowania (kuchenka), obszar czyszczenia (zlewozmywak) i obszar przechowywania żywności (lodówka) odpowiadały 3 wierzchołkom trójkąta.
- Długość każdego ramiona trójkąta powinna wynosić od 120 do 270 centymetrów.
- Łączna długość trzech ramion trójkąta powinna wynosić od 400 do 790 centymetrów.
- Żadne ramię trójkąta nie powinno być przecięte jakąkolwiek szafką lub innym urządzeniem.
- Przez trójkąt roboczy w kuchni nie powinien przebiegać żaden większy ruch niezwiązany z wykorzystywaniem tej przestrzeni zgodnie z jej głównym celem.
2. Zły układ mebli kuchennych
Kuchenna zabudowa może mieć postać jednorzędową (kuchnia galeryjna), dwurzędową (kuchnia kambuzowa) oraz kształty litery „L”, „U” lub „G” (kuchnia z półwyspem). O tym, jaki układ mebli sprawdzi się w naszej kuchni najlepiej, decyduje przede wszystkim kształt pomieszczenia oraz umiejscowienie okna i drzwi. W wąskiej kuchni warto postawić na zabudowę galeryjną lub w kształcie litery „L”. Zamontowanie szafek wzdłuż obu dłuższych ścian kuchni stworzy bowiem bardzo wąską arterię komunikacyjną, po której niewygodnie będzie nam się poruszać, a dyskomfort może powodować już samo otwarcie drzwiczek szafki. W kuchniach kwadratowych montujmy zaś zabudowę w kształcie litery „U” lub „G”, aby w pełni zagospodarować dostępną przestrzeń.
3. Zasłanianie okna i blokowanie arterii komunikacyjnych
Bardzo częstym i fatalnym w skutkach błędem jest montownie szafki wiszącej w taki sposób, że ogranicza ona dostęp naturalnego światła. Problem dotyczy przede wszystkim długich, wąskich kuchni w blokach, z oknem na krótszej ścianie. Jeżeli w okiennym narożniku musi pojawić się jakaś zabudowa (bo po prostu potrzebujemy tego miejsca do przechowywania), pomyślmy o otwartych półkach zamiast skrzynki szafkowej lub o konstrukcji ukośnej. Do tej samej kategorii błędów zalicza się blokowanie, zwykle „przy pomocy” krzesła lub stołka, kuchennego korytarza roboczego. Problem z reguły powstaje wówczas, gdy nie uwzględnimy wydzielenia odpowiednej przestrzeni pod nawisem blatu, tak aby bezproblemowo przysuwać krzesło bliżej ściany, kiedy z niego nie korzystamy.
4. Niewłaściwe rozplanowanie gniazdek
Każdy dobry architekt i wykonawca powie Wam, że lepiej zainstalować o jedno czy dwa gniazdka więcej (nawet gdybyśmy ostatecznie mieli z nich w ogóle nie korzystać), niż spowodować, że tego jednego czy dwóch gniazdek będzie nam brakowało. Z doświadczenia wiemy, że takie pojęcie jak „za dużo gniazdek kuchennych” właściwie nie istnieje. Przeanalizujmy, ile urządzeń będzie wymagało podłączenia do sieci elektrycznej: 1. Lodówka. 2. Piekarnik. 3. Okap. 4. Ekspres do kawy. 5. Czajnik elektryczny. 6. Mikrofalówka. 7. Zmywarka. 8. Opiekacz. 9. Młynek w zlewozmywaku. 10. Robot kuchenny. 11. Mikser/blender. 12. Radio/telewizor. 13. Dodatkowe oświetlenie… i pewnie jeszcze kilka innych rzeczy.
- Duże sprzęty AGD podłączamy do gniazdek znajdujących się na ścianie bezpośrednio za nimi lub za sąsiednią szafką. Gniazdka takie powinny znajdować się na wysokości 30-50 centymetrów nad podłogą.
- Gniazdka nad blatem dobrze jest zgrupować po kilka i umieścić w ramkach wielokrotnych. W ten sposób unikniemy konieczności odłączania jednego sprzętu, by podłączyć inny, kiedy np. przygotowujemy ciasto. Gniazdka na małe AGD najczęściej montuje się na ścianie 20-30 centymetrów nad powierzchnią blatu. Można także umieścić je u spodu szafek wiszących lub na górze szafek dolnych.
- Kuchenna instalacja elektryczna powinna składać się z kilku obwodów – im mniej urządzeń podłączamy do jednego obwodu, tym lepiej. Z reguły stosuje się jedne obwód dla urządzeń przenośnych (miksera, krajalnicy itp.), jeden dla lodówki, piekarnika i zmywarki i osobny dla urządzeń o bardzo dużym poborze mocy, jak np. przepływowy podgrzewacz wody.
- Na etapie planowania kuchni przygotujmy rysunek, na którym uwzględnimy rozmieszczenie poszczególnych urządzeń AGD i poszczególnych obszarów roboczych. Dla każdego punktu zaplanujmy odpowiednią liczbę gniazdek dolnych i górnych. Zalecamy, by dodać jedno czy dwa więcej, niż wydaje nam się, że będzie potrzebne.
5. Zbyt mało źródeł światła
W kuchni absolutnie nie możemy polegać wyłącznie na świetle górnym. Koniecznie zaplanujmy także oświetlenie zadaniowe (punktowe/kierunkowe) dla poszczególnych obszarów roboczych oraz oświetlenie nastrojowe – bowiem kuchnie coraz częściej służą nam także do innych celów niż tylko przygotowywanie posiłków.
- Oświetlenie w kuchni powinno mieć temperaturę barwową w zakresie 3000 – 4000k, gdyż w takim świetle jedzenie prezentuje się najbardziej apetycznie.
- Dobrą praktyką jest stosowanie cieplejszego oświetlenia sufitowego i nieco chłodniejszego oświetlenia zadaniowego.
6. Montowanie płyty grzewczej w narożniku
Umieszczając płytę grzewczą w narożniku, możemy mieć wrażenie, że tworzymy kameralny, przytulny kuchenny zakątek. W rzeczywistości kreujemy jednak przestrzeń o bardzo ograniczonej funkcjonalności. Takie rozwiązanie zrodzi mnóstwo niedogodności:
- na palniku w pobliży zbiegu dwóch ścian na pewno nie postawimy dużego garnka;
- do piekarnika zawsze będziemy podchodzić nieco pod kątem, a nie na wprost, przez co wyjmowanie z niego potraw stanie się utrudnione;
- multiplikujemy powierzchnie do sprzątania po gotowaniu, gdy coś nam pryskało lub wykipiało.
7. Niedopasowywanie rozmiarów wyspy kuchennej do powierzchni kuchni
Wyspy kuchenne są praktyczne, modne i efektowne. Ale nim zdecydujemy się na wyspę kuchenną, upewnijmy się, że na pewno mamy wystarczająco dużo miejsca, by takie rozwiązanie zmieścić. Wciśnięcie wyspy kuchennej na siłę wpłynie fatalnie tak na ergonomię, jak i wygląd kuchni.
- Wyspa kuchenna powinna stanowić od 1/10 do 1/15 całkowitej powierzchni kuchni.
- Minimalna powierzchnia kuchni, w której można zainstalować wygodną wyspę, to 14 metrów kwadratowych;
- Jeżeli nie mamy wystarczająco dużo miejsca, rozważmy rozwiązania alternatywne: blat śniadaniowy (półwysep kuchenny) lub mobilną wyspę na kółkach.
8. Za mało miejsca na przechowywanie
Niedoszacowanie miejsca potrzebnego na przechowywanie kuchennych sprzętów i samej żywności to popularny błąd popełniany przez ludzi młodych, którzy urządzają swoją pierwszą kuchnię w życiu. Pamiętajmy, że wraz z upływem czasu nasze kuchenne wyposażenie najprawdopodobniej będzie się rozrastać, a nie kurczyć. W spore tarapaty możemy się wpędzić np. wówczas, gdy ślepo podążymy za modą i zainwestujemy głównie w otwarte półki zamiast wiszących szafek. Coraz cześciej polecanym przez architektów rozwiązaniem jest wprowadzenie do swoich kuchni domowych spiżarni w formie wysokiej szafy.
9. Montowanie blatów i szafek na złych wysokościach
Wysokość blatów roboczych i szafek wiszących powinna być dostosowana do użytkownika danej kuchni.
- Blaty kuchenne zwykle montujemy na wysokości od 90 do 100 centymetrów od podłogi.
- Spód górnych szafek powinien znajdować się 55 – 60 centymetrów na blatem.
- Kiedy ze względu na ograniczoną powierzchnię musimy z zabudową kuchenną piąć się do góry, pamiętajmy, by na dużej wysokości zaplanować przestrzeń na te rzeczy, z których korzystamy najrzadziej (naczynie do fondue itp.)
10. Nieuwzględniania strefy rozpakowywania zakupów spożywczych
Kolejny błąd popełniają zarówno amatorzy, jak i profesjonaliści. W każdej kuchni – tuż przy wejściu – powinno znajdować się trochę wolnego miejsca na podłodze i pusty kawałek blatu, które umożliwią nam wygodne rozpakowanie toreb z supermarketu.
11. Tworzenie martwych przestrzeni w narożnikach
Systemy narożne do szafek kuchennych – np. obrotowe kosze na słupku – to patenty stosunkowo drogie. Jednak nie warto na nich oszczędzać. W pewnym momencie – przy którymś z kolei nurkowaniu w głąb szafki – na pewno takiej decyzji pożałujemy.
Czy ten artykuł był przydatny?
Dziekujemy za opinie :)
Dlaczego ten artykuł nie był przydatny?
- Artykuł był za krótki
- W artykule było za mało zdjęć
- Artykuł nie wyczerpał tematu
- Z artykułu nie dowiedziałem/dowiedziałam się niczego nowego